Stal Brzeg, Ruch Zdzieszowice i Polonia Głubczyce z wygranymi, MKS Kluczbork z porażką
Dobiegają końca przygotowania naszych najważniejszych zespołów - nie licząc Odry Opole, która już gra - do wiosny. Właściwie to gdyby aura była bardziej sprzyjająca, połowa z nich już by miała pierwsze mecze o stawkę za sobą.
fot. Oliwer Kubus
Tak jak choćby druga siła regionu, czyli MKS Kluczbork. Zespół ten miał w piątek rozpocząć piłkarską wiosną podejmując ŁKS Łódź, jednak starcie to - podobnie jak pozostałe w 2 lidze - odwołano. Zamiast tego podopieczni Jana Furlepy zmierzyli się w test meczu z czołową ekipą zaplecza elity Rakowem Częstochowa. Niestety, ostatecznie przegrali, choć pierwsza połowa spotkania w Lelowie zakończyła się ich prowadzeniem, po tym jak rzut karny tuż przed przerwą wykorzystał Sebastian Deja.
Rywale jednak odpowiedzieli szybko po wyjściu z szatni, a na półmetku drugiej odsłony było już 3-1 dla nich i takim też wynikiem zakończył się ten mecz.
MKS zagrał w składzie: Majchrowski - Górkiewicz, Klepczyński, Gierak, Nitkiewicz - Skoczylas, Bodziony, Deja, Barania - Niemczyk, Antkowiak. Po zmianie stron grali także: Kleemann, Nakrosius, Brodziński, Glanowski, Nykiel, Jonkisz i gracz testowany.
Zwycięstwami zakończyły sparingi trzy drużyny z Opolszczyzny występujące poziom niżej. Stal Brzeg ograła lidera IV ligi dolnośląskiej Apis Jędrzychowice 2-1. Obydwie bramki zdobyła w pierwszych 10 minutach gry, a trafieniami popisali się Marcin Nowacki i Dawid Lipiński. Potem już brzeżanie nie grzeszyli skutecznością, a i w drugiej odsłonie rywale przejęli inicjatywę.
Z kolei na boiskach Centrum Sportu w Opolu rywalizowały Ruch Zdzieszowice i Polonia Głubczyce, a obie rozgromiły swoich rywali.
Szczególnie duże wrażenie musi robić triumf tej pierwszej ekipy, która rozbiła czołową drużynę 4 ligi Swornicą Czarnowąsy 9-0. Na uwagę zasługuje również fakt, że aż cztery bramki zdobył Dawid Wolny, a po zanim autorami trafień byli także Dawid Czapiński, Denis Sotor, Michał Sypek, Jarosław Wieczorek oraz zawodnik „Swory”.
Polonia pokonała natomiast lidera grupy II klasy okręgowej Pogoń Prudnik 6-1, choć w dużej mierze wpływ na takie rozmiary miał fakt, iż cztery gole zdobyła w ostatnich 20 minutach. Dwa skuteczne strzały oddał Jacek Fedorowicz (w tym z karnego), a po jednym dodali: Rafał Czarnecki, Szymon Dymińczuk, Kacper Pawlus i Dawid Rudnik.
