Mniej drużyn spadnie z piłkarskiej 3 ligi

Pierwotnie planowano ograniczenie ich do 16. Oznacza to, że automatycznie spadnie nie pięć, ale trzy najsłabsze drużyny plus tyle ile zostanie zdegradowanych z 2 ligi do danej grupy. Właśnie 18 zespołów ma rywalizować na tym szczeblu przez kolejne lata.

Z 3 ligi opolsko-śląskiej, gdzie są nasze dwa zespoły: Ruch Zdzieszowice i Stal Brzeg spaść więc może maksymalnie sześć ekip. W strefie spadkowej 2 ligi po rundzie jesiennej są bowiem: ROW Rybnik, Rozwój Katowice i Polonia Bytom. Wszystkie czeka na wiosnę bardzo trudna walka o utrzymanie.

Naszym zespołom spadek z 3 ligi po tej zmianie raczej nie grozi. Ruch jest wiceliderem i ma 33 punkty, a Stal trzecia (29 pkt). Nad szóstym od końca Falubazem Zielona Góra brzeżanie mają dziewięć punktów przewagi.

- Wiadomo, że dla nas celem od początku sezonu jak dla każdego beniaminka było uniknięcie degradacji - mówi dyrektor sportowy Stali Brzeg Janusz Dziura. - Tym bardziej, że różnica poziomu pomiędzy 4 ligą opolską i 3 ligą jest duża, a w poprzednich latach beniaminkowie z naszego województwa raczej toczyli walkę o utrzymanie niż myśleli o ligowych zaszczytach. Dobra postawa naszego zespołu na jesień spowodowała, że mamy dość spokojną przerwę w rozgrywkach. Po decyzji PZPN-u o pozostawieniu 18 drużyn w stawce ten spokój jest jeszcze większy, choć oczywiście ta decyzja w żaden sposób nie może nas uśpić. Chcemy, by runda wiosenna była dla nas równie udana.

Gdyby którejś z trzech śląskich drużyn (ROW Rybnik, Rozwój, Polonia) udało się utrzymać w 2 lidze i z 3 ligi spadałoby pięć drużyn, to sytuacja Stali staje się wręcz komfortowa. Nad piątym od końca w 3 lidze Śląskiem II Wrocław brzeżanie mają bowiem 12 punktów przewagi. Gdyby spadały z 3 ligi tylko cztery drużyny, to o spadek Stal w zasadzie nie musi się już praktycznie martwić, bo czwarty od końca Górnik Wałbrzych traci do brzeskiego zespołu aż 15 „oczek”. Trzecia od końca w klasyfikacji Unia Turza Śląska ma natomiast aż o 17 punktów mniej.