3 liga piłkarska. Stal chce się odkuć, a Ruch zacząć serię
Już w piątek (11.11) zespół z Brzegu zagra w Polkowicach inaugurując 16. kolejkę 3 ligi. Dzień później ekipa ze Zdzieszowic podejmie Falubaz Zielona Góra.
fot. Oliwer Kubus
Obie drużyny z Opolszczyzny są wyżej notowane od rywali (Ruch jest wiceliderem, a Stal zajmuje 3. miejsce) i z tego powodu powinny być stawiane w roli faworytów. W wypadku Stali to nie jest takie oczywiste.
Beniaminek z Brzeg po wystrzałowym początku rozgrywek bardzo mocno osadził się w ścisłej czołówce tabeli. Po 11. kolejce wspiął się nawet na szczyt tabeli, jednak w ostatnich czterech meczach zdobył tylko jeden punkt.
- Zadyszka to może za dużo powiedziane, chociaż patrząc na rezultaty, to na pewno liczyliśmy na coś więcej - analizuje napastnik Stalli Tomasz Jaworski. - Graliśmy z czołówką, ale to nie może tłumaczyć słabych wyników. Te mecze nam się nie układały, były błędy indywidualne, ale też błędy sędziego, po których traciliśmy bramki i później ciężko się goniło wynik. Mając jeden punkt w czterech meczach nie można mówić o dobrym futbolu, który przez większość tej rundy prezentowaliśmy. Jesienią zostały nam do rozegrania dwa spotkania i będzie na nie sto procent motywacji. Założeniem jest zakończenie rundy dwoma zwycięstwami.
W sobotę Ruch po raz drugi z rzędu zagra przed własną publicznością, podejmując Falubaz (początek godz. 13.00). Przed tygodniem „Zdzichy” bezbramkowo zremisowały z mocną Stalą Bielsko-Biała, a wcześniej przegrały 0-1 z rezerwami Śląska. Zespół z Wrocławia przerwał wówczas ich serię pięciu zwycięstw z rzędu.
- Chcielibyśmy rozpocząć nowe pasmo wygranych i postaramy się to uczynić w starciu z Falubazem - zapowiada trener Ruchu Adam Nocoń.
- Musimy zapunktować w dwóch ostatnich meczach i wtedy będziemy zadowoleni z jesiennej rundy - dodaje kapitan zdzieszowickiej drużyny Łukasz Damrat.