Stal Brzeg musi, Ruch Zdzieszowice i Polonia Głubczyce mogą
Już tylko cztery kolejki zostały do zakończenia zmagań w ramach III grupy 3 ligi, a wciąż pięć ekip ma realne szanse na awans. W tym gronie jest i Stal Brzeg.
fot. Oliwer Kubus
Zespół ten już dziś wybiegnie na boisko i musi wygrać. Po pierwsze dlatego, że podejmie przedostatni w stawce Falubaz Zielona Góra, a po drugie i najważniejsze: jeśli chce wciąż walczyć o prawo gry na wyższym szczeblu to nie może już sobie pozwolić na stratę punktów.
Podopieczni Grzegorza Podstawka tracą wszak do lidera cztery „oczka”. A co ciekawe, ów zespół z Polkowic w tej serii gier (31 maja, godz. 17) w meczu na szczycie podejmie trzeci w stawce Gwarek Tarnowskie Góry. Zresztą warto odnotować, iż team z Dolnego Śląska ma najtrudniejszy finisz sezonu z całej czołówki zainteresowanej promocją poziom wyżej.
Ma przed sobą choćby przecież wyjazdy do piątej Ślęzy Wrocław czy szóstego Piasta Żmigród oraz podejmie w prestiżowym boju rezerwy Zagłębia Lubin. A zatem jeszcze może pogubić punkty. Z drugiej strony wydaje się z kolei, iż będąca tuż za nim Skra Częstochowa rywali ma najłatwiejszych, ale i w sumie brzeżanie nie mogą narzekać w tej kwestii.
Tymczasem dwie nasze pozostałe ekipy na boisko wyjdą jutro, ale grają już tylko o prestiż. Szczególnie Polonia Głubczyce, która o godz. 15 podejmie Unię Turza Śląska, czyli inną ekipę ze strefy spadkowej. Natomiast Ruch Zdzieszowice jedzie do walczącego o utrzymanie Górnika II Zabrze (godz. 13).