Soła Oświęcim - Motor Lublin 1:3. Kolejne zwycięstwo żółto-biało-niebieskich
Trwa wiosenna, zwycięska passa lubelskiego Motoru. W środę, lublinianie odnieśli czwartą wygraną z rzędu, pokonując na wyjeździe w zaległym meczu III ligi Sołę Oświęcim. W meczu podyktowano aż trzy rzuty karne, w tym dwa dla żółto-biało-niebieskich.
fot. Łukasz Kaczanowski
Lublinianie zrewanżowali się przeciwnikowi za jesienną, niespodziewaną porażkę 0:1, podczas inauguracji sezonu na Arenie Lublin.
Początek meczu, który oglądało zaledwie 250 kibiców, ułożył się świetnie dla przyjezdnych, którzy już w 10. minucie objęli prowadzenie. Bramkarza pokonał powracający po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją Kamil Oziemczuk.
Niestety, 60 sekund później był już remis. Zdaniem prowadzącego zawody Mateusza Nowaka ze Stalowej Woli w polu karnym jednego z zawodników gospodarzy faulował Szymon Kamiński, a skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Dawid Dynarek.
Później zarówno Soła, jak i Motor mieli szanse na zmianę wyniku. W ekipie żółto-biało-niebieskich minimalnie niecelnie strzelał Oziemczuk, a w szeregach biało-czerwonych swoją sytuacje zmarnował Mateusz Gleń.
- Zaczęliśmy spotkanie bardzo skoncentrowani. Mieliśmy swoje okazje, szczególnie w drugiej połowie. Byliśmy zespołem dojrzalszym i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - mówi Marcin Sasal, trener lubelskiego trzecioligowca.
Po zmianie stron, tuż obok bramki „główkował” Oziemczuk, a w odpowiedzi uderzał Arkadiusz Czapla, ale Paweł Socha nie dał się zaskoczyć.
W końcówce spotkania, Motor miał dwa rzuty karne. Najpierw piłkę ręką zagrał Krzysztof Hałgas, a następnie Michała Palucha faulował Kamil Szewczyk. Dwukrotnie Radosław Kursa nie dał żadnych szans Dawidowi Gargaszow z jedenastu metrów.
W tym roku Motor jest jak dotąd niepokonany w lidze. Po serii trzech wyjazdów, w najbliższą sobotę podopieczni Marcina Sasala zmierzą się przed własną publicznością z Garbarnią Kraków.
Soła Oświęcim - Motor Lublin 1:3 (1:1)
Bramki: Dynarek 12 z rzutu karnego - Oziemczuk 10, Kursa 87 (z rzutu karego), Kursa 90 (z rzutu karnego)
Soła: Gargasz - Hałgas, Drzymont, Szewczyk, Jamróz, Gleń, Dynarek, Janik (84 Turczyński), Wawoczny, Cygnar, Czapla (87 Knapik). Trener: Sebastian Stemplewski.
Motor: Socha - Michota, Tadrowski, Kursa, Słotwiński, Stachyra, Kamiński, Cholerzyński, Sysz (81 Myśliwiecki), Oziemczuk (74 Jurisa), Majkowski (90 Paluch). Trener: Marcin Sasal.