menu

3. liga. Udany pościg Soły Oświęcim w Nowotańcu

17 czerwca 2017, 16:20 | Jerzy Zaborski

Dla Soły Oświęcim pojedynek na boisku beniaminka grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej był wyścigiem na dochodzenie. Ważne, że ze skutecznym finiszem.

[b]Arkadiusz Czapla ([/b]z lewej), choć jest nominalnym napastnikiem, tym razem z konieczności zagrał w pomocy.
[b]Arkadiusz Czapla ([/b]z lewej), choć jest nominalnym napastnikiem, tym razem z konieczności zagrał w pomocy.
fot. Fot. Jerzy Zaborski

Miejscowi zaczęli od mocnego uderzenia; po zagraniu z lewej strony przez Piotra Laskowskiego wbiegający na 8 metr Ireneusz Zarzyka dopełnił formalności.

Odpowiedź gości była jednak natychmiastowa. Po zagraniu z rzutu rożnego do siatki główkował Dawid Wadas. - Sędzia nie miał prawa zarządzić rzutu rożnego. Powinniśmy wznawiać grę od bramki. Nie była to jedyna sędziowska pomyłka – pieklił się Henryk Majka, kierownik drużyny Cosmosu.

Jednak jeszcze przed przerwą miejscowi odzyskali prowadzenie, bo płaskim strzałem zza linii pola karnego popisał się Laskowski.

Tuż po przerwie do remisu strzałem głową doprowadził Jakub Snadny, a dogrywał mu Mateusz Gleń. Ostatnie słowo należało do gości; po zagraniu z boku przez Przemysława Knapika w zamieszaniu z bliska główkował Wadas. - Ten gol też został niesłusznie uznany, bo podanie poszło już zza linii końcowej boiska, czego nie zasygnalizował asystent – pieklił się kierownik Cosmosu. - Zresztą główny rozjemca dopuścił do zbyt ostrej gry i dlatego Paweł Sobota został odwiedziony do szpitala.

- Cieszy wygrana, bo na pełną pulę zapracowaliśmy mocno okrojonym składem – powiedział Sebastian Stemplewski, trener Soły Oświęcim. - Moim zdaniem, sędziowanie było na dobrym poziomie.

Cosmos Nowotaniec – Soła Oświęcim 2:3 (2:1)
Bramki:
1:0 Zarzyka 5, 1:1 Wadas 6, 2:1 Laskowski 41, 2:2 Snadny 50, 2:3 Wadas 67.

Cosmos:
Krawczyk – Chrząszcz, Sobota (72 Łeń), Pluskwik, Majka – Krzysztoń (82 H. Piszczek), Maślejak (88 P. Piszczek), Laskowski – Zarzyka, Natkaniec (60 Rak).

Soła: Czaplak – Kasolik, Wadas, Drzymont, Jamróz – Gleń, Szewczyk, Czapla, Turczyński – Snadny, Knapik (79 Furtak).

Sędziował: Mateusz Kwiatek (Włodawa). Żółte kartki: Sobota, Laskowski – Snadny, Gleń. Widzów: 150.

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/5bcf3d17-b247-6342-3898-89eade7f6960,dbc28b01-7f32-28c1-07ad-eaa0fbd877b6,embed.html[/wideo_iframe]

Follow @sportmalopolska


Sportowy24.pl w Małopolsce