menu

3. liga. Soła Oświęcim nie potrafi pomóc szczęściu, więc przegrała z Podhalem Nowy Targ [ZDJĘCIA]

21 kwietnia 2018, 21:40 | Jerzy Zaborski

Soła Oświęcim nie poszła za ciosem po zdobyciu punktu z Wisłą Sandomierz w zaległym spotkaniu. W kolejnym meczu na własnym boisku, w derbach Małopolski III ligi piłkarskiej (grupa IV), przegrała z Podhalem Nowy Targ 0:2, choć przez ponad godzinę grała z przewagą jednego zawodnika.

[b]Błażej Cyfert[/b] strzela pierwszego gola dla Podhala podczas jego meczu w Oświęcimiu przeciwko Sole.
fot. Fot. Jerzy Zaborski

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 20

W 24 min Adrian Ligienza trafił w poprzeczkę i wydawało się, że gol dla nowotarżan jest kwestią czasu. Tymczasem Eryk Niemira dopuścił się faulu ratunkowego, interweniując rękoma poza polem karnym, gdy starał się go ominąć Mateusz Stankiewicz. Piłki dopadł Eryk Ceglarz, ale nie posłał jej do bramki, choć miał przed sobą pustą bramkę.

Bramkarz górali został usunięty z boiska i oświęcimianie zdominowali sytuację na boisku.

[przycisk_galeria]

Po zmianie stron goście zagrali agresywniej, ale miejscowi wyprowadzili kontrę, po której mogli pokusić się o objęcie prowadzenia. Mateusz Stankiewicz prostopadłym podaniem uruchomił Eryka Ceglarza, który – mimo asysty obrońcy – oddał strzał, ale trafił w nogi Mikołaja Gorzelańskiego.

Tymczasem po zagraniu z rzutu rożnego przez Marcina Przybylskiego, Jakub Ptak odpuścił na chwilę Błażejowi Cyfertowi i po jego główce goście cieszyli się z prowadzenia.

Oświęcimianie mogli jeszcze wrócić do gry. Po akcji Piotra Fortuny, Paweł Rogala pociągnął z piłką niemal do linii końcowej, ale zagrał wzdłuż bramki, więc Gorzelański odbił piłkę nogami. Wystarczyło dograć na 7 metr Dominikowi Gaudynowi, który miałby przed sobą tylko bramkarza (75 min).

W końcówce, po błędzie Bartosza Szcząbra, bliski gola był Artur Pląskowski. Kacper Mioduszewski jednak obronił. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Po dalekim podaniu od Daniela Barbusa, Pląskowski postawił pieczęć na wygranej nowotarżan.

Soła Oświęcim – Podhale Nowy Targ 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Cyfert 66, 0:2 Pląskowski 90+4.

Soła: Mioduszewski – Szcząber, Pańkowski, Chlebowski, Ptak – Duda (55 Gaudyn), Skrzypniak (90 Repa), Syguła (72 Fortuna), Rogala – Stankiewicz, Ceglarz (72 Wandas).

Podhale: Niemira – Barbus, Cyfert, Lewiński, Drobnak – Przybylski (80 Bedronka), Świerzbiński (60 Pląskowski), Ligienza, Dynarek, Kuźma (29 Gorzelański) – Dziedzic (60 Mizia).

Sędziował: Kamil Adamski (Ostrowiec Świętokrzyski). Żółte kartki: Chlebowski, Syguła – Lewiński, Przybylski. Czerwona kartka: Niemira (29, akcja ratunkowa). Widzów: 100.


RELACJA Z MECZU MKS TRZEBINIA - PODLASIE BIAŁA PODLASKA 1:1 - TUTAJ;nf


Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy