3. liga piłkarska. Soła Oświęcim w premierze wiosny zmierzy się z Sokołem Sieniawa
Soła Oświęcim w premierze rundy wiosennej grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej zmierzy się na własnym boisku z Sokołem Sieniawa. Do składu Soły doszło jeszcze dwóch zawodników. Początek meczu na boisku przy Przecznej w sobotę, 9 marca 2019, o godz. 15.
![[b]Kamil Kuczak[/b] (z piłką) jesienią pokazał, że jego dokładne podania potrafią otworzyć kolegom drogę do bramki.](http://m.ekstraklasa.net/imgp/5158b221c7887f9146b8fbd1eb7c3c29/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9uOS9mMS9hemFjeGZrdzBnOGswb2NjdzRnd2MwNDhzZ3c/65d224d932cc0854b7e174cdc5c3d4d434306108.jpg.600.jpg)
fot. Fot. Jerzy Zaborski
Oświęcimianie plasują się na ostatni miejscu w tabeli, ale tracą tylko cztery punkty do bezpiecznej strefy. Zatem początek rundy będzie bardzo ważny. Pierwszy mecz przegrali 1:2. - Cieszymy się, że liga w końcu rusza, bo oczekiwanie jest męczące w naszej trudnej sytuacji – mówi 23-letni Kamil Kuczak, pomocnik oświęcimian. - Chcielibyśmy się jak najszybciej wygrzebać z „dołka”. Zimę przepracowaliśmy solidnie. Do zespołu doszło kilku ciekawych zawodników. Mamy za sobą już mecz o stawkę, bo tydzień wcześniej graliśmy już pucharowy finał w oświęcimskim podokręgu, co może okazać się jakimś dodatkowym atutem. Pierwszy lekki stresik już za nami.
Jednak w Pucharze Polski oświęcimianie pierwsi stracili gola, w dodatku po stałym fragmencie gry, co zaniepokoiło trenera Łukasza Surmę. - Pewnie, że strata gola po zaledwie dwóch minutach trochę wytrąca z równowagi, ale szybko wróciliśmy do właściwego grania – zwraca uwagę Kamil Kuczak. - W ligowych potyczkach łatwo nie będzie, więc musimy nauczyć się pokonywać przeciwności losu. To tylko powinno wzmocnić zespół. Doceniamy klasę rywali, ale uważam, że Sokół jest w zasięgu naszych możliwości. Gdyby udało nam się wygrać, zbliżylibyśmy się do niego na 3 punkty, a zajmuje 13. lokatę. Jednak nie chcemy myśleć w takich kategoriach, że coś musimy, bo to tylko może wywołać skutek odwrotny do zamierzonego.
W Sole postarali się jeszcze o transfery last minute. Na Przecznej zameldowali się Oskar Świeca z Hutnika Kraków i Nikodem Morawski z Wiślan Jaśkowice.
Najbardziej wartościowym zimowym transferem rywali jest stoper Kacper Drelich ze Stali Rzeszów, który jesienią występował w Avii Świdnik.
Trener Sokoła Szymon Szydełko nie wie, czy w Oświęcimiu będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. - Musimy przede wszystkim zagrać zespołowo, żeby skończyć z rozdawaniem punktów na wyjazdach – tymi słowami szkoleniowiec Sokoła nawiązał do tego, że jesienią jego zespół na obcych boiskach zdobył tylko punkt, pozostałe mecze przegrywając.
Soła Oświęcim – Sokół Sieniawa, sobota, 9 marca 2019 (godz. 15). Sędziuje: Patryk Sowiński (Sandomierz).
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c1/bd/5c52ce9e1a9ba_o.jpg?1549017456[/img]Piłkarze Wisły przed laty i dziś. Zobacz, jak się zmienili
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/8f/2b/5c6a7cea2b921_o.jpg?1551472306[/img]Zjawiskowa żona piłkarza Sandecji ZDJĘCIA
[img]https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3a/23/5c6579e593313_o.jpg?1550190466”
