menu

Sokół Sieniawa zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski. Drużyny kończyły w dziesiątkę [RELACJA, ZDJĘCIA]

11 listopada 2018, 09:43 | kostek

Sokół po serii meczów bez zwycięstwa, chciał za wszelką cenę zdobyć komplet punktów. Niestety i tym razem boiskowa rzeczywistość nie pozwoliła zainkasować kompletu punktów.

Sebastian Brocki (niebieski strój) robił co mógł aby pomóc Sokołowi w odniesieniu zwycięstwa
fot. Grzegorz Kostka

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 20

Orlęta do Sieniawy nie przyjechały się tylko bronić, ale z wielką ochotą ruszyły do ataku. Już w 8 minucie Przemysław Ilczuk postraszył Mathew Korziewicza, zaś strzał Jakuba Kaganka zablokowali obrońcy Sokoła. Miejscowi odpowiedzieli akcją Sebastiana Brockiego i nie celnym uderzeniem Dawida Kaszy, który kilka minut później po obejrzeniu dwóch żółtych kartek musiał opuścić boisko. W 30 minucie powinno być 0:1. Z dystansu świetnie uderzył Przemysław Ilczuk, jednak piłka trafiła w słupek i wyszła w pole.

O wiele ciekawiej było za to w drugiej połowie. Szkoda tylko, że emocje w pewnym sensie zapewnił arbiter główny. Początek należał zdecydowanie do przyjezdnych. Wpierw z 20 metrów uderzył Maciej Wojczuk, a bramkarz Sokoła wybił piłkę na róg, chwilę później Arkadiusz Kot wycelował w poprzeczkę.

W końcu w 63 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Zdaniem arbitra Szymon Kardyś w polu karnym sfaulował Wojczuka, z czym nie mogli się pogodzić gospodarze mocno protestując. Rzut karny na gola zamienił Patryk Szymala

Miejscowi odpowiedzieli błyskawicznie bo już po czterech minutach. Sebastian Brocki zagrał w pole karne z rzutu wolnego a Sebastian Padiasek zaskoczył Krzysztofa Stężałe.
[przycisk_galeria]
Od tego momentu miejscowi przycisnęli, jednak mieli problemy ze stworzeniem sobie dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Najbliżej chyba był Andrzej Wąsik, którego strzał wybronił bramkarz gości. Orlęta po jednej z kontr odpowiedziały groźnym strzałem Wojczuka odbitym przez Korziewicza.

|Sokół Sieniawa - Orlęta Radzyń Podlaski 1:1 (0:0)


Bramki: 0:1 Szymala 64-karny, 1:1 Padiasek 68.

Sokół: Korziewicz ż 6 – Skała 6, Padiasek 7, Kardyś 6 – Surmiak 6, Majda 6 (83 Bursztyka), Kasza żż cz[26] 4, Purcha 5, Lis 6 (75 Wąsik) – M. Jędryas ż 5 (80 Wilusz), Brocki 7. Trener Szymon Szydełko.

Orlęta: Stężała – Ciborowski (25 Lipiński żż cz [67]), Kursa ż, Kiczuk, Szymala – Kaganek ż, Korolczuk, Ilczuk, Kot ż, Kalita (78 Perin) - Wojczuk. Trener Rafał Borysiuk.

Sędziował Kozłowski (Lublin). Widzów 200.

Klopp: Kilka osób myśli, że jestem idiotą, ale chyba nie aż tak bardzo, by mówić o różnicy bramkowej przed meczem z Fulham
[xlink]f2ae5fdd-4a5e-bf5d-12e7-c1983bab3d4b,f3e91c86-530c-00f0-1acd-a8d7e68ee924[/xlink]


Polecamy