menu

Lech Poznań: "Dzieciaki" z Kolejorza idą na majstra, bo dostały dobrego szlifierza? A może po prostu zawstydzają przepłaconą starszyznę?

20 grudnia 2018, 09:15 | Radosław Patroniak

Adam Nawałka ostatnio uchodził za trenera przywiązanego do sprawdzonych nazwisk, ale to on przecież odkrył w Górniku Zabrze Arkadiusza Milika, Michała Pazdana, czy Krzysztofa Mączyńskiego. Szlifierz diamentów był przez kilka ostatnich lat w spoczynku, bo w kadrze nie grają nastolatkowie, ale pracę w Lechu Poznań rozpoczął od uruchomienia kuźni talentów. Pogromu Zagłębia w Sosnowcu nie byłoby pewnie bez udziału młodej gwardii.

Adam Nawałka na razie przygląda się wszystkim piłkarzom Lecha, także tym młodym.
Adam Nawałka na razie przygląda się wszystkim piłkarzom Lecha, także tym młodym.
fot. Łukasz Gdak

Robert Gumny, Tymoteusz Klupś i 16-letni Filip Marchwiński w sumie zdobyli trzy bramki i zaliczyli dwie asysty. Ten ostatni przy okazji pobił wyczyn Dawida Kownackiego, który był nieco starszy, kiedy strzelał pierwszą bramkę dla Lecha. Rekordowe zwycięstwo Kolejorza na wyjeździe wprawiło w euforię kibiców i Akademię Piłkarską Lecha. W kolejce do debiutu czeka już Jakub Kamiński, a były trener złotego pokolenia juniorów Bartosz Bochiński, przekonuje, że we Wronkach trenują i uczą się jeszcze inne diamenciki. Nic tylko przyklasnąć i pomyśleć, że Kolejorz z „dzieciakami” w składzie znów idzie na majstra...

Czytaj też: Czytaj także: Lech liderem ekstraklasy w poziomie medialności

Ciekawe tylko, co na to ich główny promotor i seniorska „starszyzna”. Słusznie ktoś bowiem zauważył, że jak młodzież napędza poznańską „Lokomotywę”, to po co utrzymywać starych, przepłaconych maszynistów. Może lepiej postawić na nową falę i przy okazji porządnie odchudzić budżet płac. Fani Kolejorza trzymają kciuki, by jak najszybciej doszło do rewolucji personalnej, bo od lat już czekają na powiew świeżości i na drużynę, z którą będą się mogli wreszcie utożsamiać. Gorzej, jeśli Nawałka robi tylko przegląd kadr przed zimowym okienkiem transferowym i przed prawdziwą weryfikacją możliwości zespołu na wiosnę. Młodzieńczy entuzjazm przy Bułgarskiej może wtedy skończyć się tak samo szybko, jak się zaczął.

Warto też pamiętać, że zawodowa piłka nie znosi podziału na młodych i starych, tylko na pewniaków i odrzuconych. Cała nadzieja więc w tym, że były selekcjoner znajdzie balans między młodością i rutyną. No i że nadal będzie szperał w zasobach akademii...

Zobacz też:

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? r.patroniak@glos.com

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:
[xlink]1998262c-e3a9-d48d-b604-160bc89d7b3d,cbb51928-6168-749d-b408-8f64f6826402[/xlink]

POLECAMY:


Zaskakujące zdjęcia z MPK Poznań

Tak wygląda opuszczony komisariat na Łazarzu

Te miejsca znają tylko prawdziwi poznaniacy

Ile zarabiają piłkarze Lecha?

Uprawiają ziemię w centrum Poznania

Tak wygląda dziś Stara Rzeźnia


Polecamy