Euro 2024. Kornel Osyra, obrońca Resovii przed meczem Polska - Austria: To będzie bardziej fizyczne starcie od tego z Holandią
21 czerwca, 08:05 | Kornel Osyra
- Jak zagramy ofensywnie, to jestem przekonany, że na koniec wszyscy będziemy się cieszyć ze zwycięstwa kadry - mówi nam przed meczem Polski z Austrią obrońca Resovii Kornel Osyra.
Kornel Osyra uważa, że polską reprezentację stać na dobrą grę
fot. Michał Czajka
fot. Michał Czajka
Kornel Osyra zauważa, że gra polskiej reprezentacji w ostatnim czasie na pewno wygląda lepiej.
- Patrząc przez pryzmat ostatnich miesięcy, uważam, że progres jest widoczny i widać, że powoli zaczyna się to fajnie zazębiać i zaczynamy grać z takim potencjałem, na jaki stać nasz zespół. Pewnie nie wszystko też było dobre w tym meczu z Holandią, ale zdecydowanie mógł się podobać pomysł i sposób gry na tle Holandii napisał:
- podkreśla defensor Resovii.
[polecany]26467345[/polecany]
Jak jednak mówi piłkarz rzeszowskiej drużyny piątkowe spotkanie raczej nie będzie specjalnie podobne do tego niedzielnego.
- Na pewno będzie to inne spotkanie, bo Austriacy preferują inny styl od Holendrów. Holandia lubi się utrzymywać przy piłce i widać było, że sądzili, iż będzie łatwo i przyjemnie, ale jest to zespół, w którym nie wszyscy zawodnicy angażują się w każdą sferę meczu. To na pewno będzie różniło ich i Austriaków, którzy pokazali z Francją, że potrafią biegać na dużych intensywnościach przez prawie cały mecz - będzie to bardziej fizyczne starcie od tego z Holandią napisał:
- przewiduje.
Mimo wszystko Kornel Osyra jest optymistą.
- Zawsze jestem optymistą, bo wiem, że naszą kadrę stać i na dobre wyniki, i dobrą grę, co pokazali z Holendrami. Na pewno ten mecz będzie inny i uważam, że aż tak często Austriacy nas nie zepchną do niskiej obrony jak Holendrzy, więc jeśli będziemy mieli częściej piłkę, to też spowoduje więcej szans na strzelenie gola. Jak zagramy ofensywnie, to jestem przekonany, że na koniec wszyscy będziemy się cieszyć ze zwycięstwa kadry napisał:
- przyznaje.
Zawodnik Resovii wydarzenia na Euro 2024 śledzi w domowym zaciszu.
- Od 17 czerwca wróciliśmy do treningów, więc okres urlopowy się zakończył i przygotowuję się do nowego sezonu - podsumowuje.
Komentarze (0)
>
