menu

Śląsk - IFK Goeteborg LIVE! Pawłowski znowu pokona Szwedów, czy Goeteborg zagra swoje?

16 lipca 2015, 08:28 | Maciek Jakubski

Goeteborg to drugie co do wielkości miasto w Szwecji. Znane z melodyjnego death metalu i IFK Goeteborg. Lista sukcesów klubu piłkarskiego jest imponująca. Składa się na nią 18 zwycięstw w lidze, 7 wygranych w krajowym pucharze i zdobycie dwukrotnie Pucharu UEFA. W latach 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia byli bez dwóch zdań drużyną eksportową Szwecji. Dziś idzie im trochę gorzej, ale i tak są faworytem spotkania ze Śląskiem.

Po wyeliminowaniu NK Celje Śląsk zagra z IFK Goeteborg
Po wyeliminowaniu NK Celje Śląsk zagra z IFK Goeteborg
fot. Tomasz Hołod / Polska Press

IFK jest obecnie liderem Allsvenskan. Całkowicie zasłużenie, bo do tej pory przegrał tylko raz i stracił zaledwie siedem bramek. Wygrali natomiast dziesięć spotkań i cztery zremisowali. Wynik imponujący. Siłą IFK jest z pewnością świetne przygotowanie fizyczne i wzrost, a największą gwiazdą duński napastnik Lasse Vibe. Choć jest najniższy (182 cm!) w swoim zespole, to w zeszłym sezonie sięgnął po koronę króla strzelców. W ostatnim meczu przeciwnik wrocławian zremisował u siebie z IFK Norrköping 0:0, nie wykorzystując w końcówce rzutu karnego. Pechowym strzelcem okazał się Jakob Ankersen. Generalnie jednak Szwedzi są bardzo dobrzy, jeśli chodzi o stałe fragmenty gry i tego powinien się obawiać Śląsk. IFK gra systemem 4-4-2, co też może sprawić kłopot wrocławianom.


Mimo wszystko Śląsk nie stoi na straconej pozycji. Pierwszym atutem jest trener Tadeusz Pawłowski, który jako zawodnik Śląska przed laty wyeliminował GAIS Goeteborg. W dwumeczu padły wyniki 1:2 i 4:2, a Tedi strzelił decydującą bramkę. Drugi atut to element zaskoczenia. Wprawdzie Szwedzi podglądali wrocławian w meczu z Celje, ale do II rundy zgłoszeni zostali Adam Kokoszka, Kamil Biliński i Marcel Gecov. Największe szanse na występ ma Kokoszka, który najdłużej przebywa w zespole i powinien być gotowy do gry w parze z Piotrem Celebanem. Trzeba jednak przyznać, że Kokoszkę udało się zatwierdzić dosłownie w ostatniej chwili. Obrońca wprawdzie otrzymał tymczasowy certyfikat od PZPN, ale w systemie TMS dalej figurował jako gracz Torpedo Moskwa. Śląsk zwrócił się zatem do UEFA czy Kokoszka może grać w europejskich pucharach. Odpowiedź była potwierdzająca.

Mało ryzykowne wydaje się także wystawienie Bilińskiego, który ma patent na IFK. Rok temu w meczu towarzyskim strzelił Szwedom piękną bramkę. Najmniej spodziewany jest występ Gecova, który od tygodnia jest we Wrocławiu i ryzykowne wydaje się być wystawienie pomocnika do gry w środku pola. Kolejna dobra wiadomość dla kibiców Śląska, to sytuacja zdrowotna Flavio. Po urazie z meczu z Celje nie ma już śladu i jest w kadrze meczowej. Kibice na mecz powinni przyjść w przyzwoitej liczbie, bo już teraz, dzień przed meczem, sprzedano więcej biletów niż na Celje. Początek meczu o 20:30.

Przewidywane składy:
Śląsk: Pawełek - Zieliński, Kokoszka, Celeban, Dudu - Hateley, Hołota - Pich, Flavio, Kiełb - Biliński
IFK: Alvbage – Salomonsson, Bjarsmyr, Rogne, Aleesami – Ankersen, Pettersson, Eriksson, Rieks – Boman, Vibe.

Więcej o LIDZE EUROPY


Polecamy