Śląsk - Flota LIVE! Wrocławianie walczą o półfinał Pucharu Polski z liderem 1. ligi

Śląsk Wrocław - Flota Świnoujście LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Spotkanie w stolicy Dolnego Śląska zapowiada się niezwykle ciekawie. Aktualni mistrzowie Polski zmierzą się z liderem zaplecza Ekstraklasy. Problemem dla obu zespołów może być murawa na Stadionie Miejskim, która pozostawia wiele do życzenia. Po sobotnim meczu z Widzewem i obfitych opadach śniegu, jakie miały tam miejsce, zrobiło się niezwykle grząsko. Prace nad płytą już trwają, natomiast na pewno nie można spodziewać się cudów. Trawę posypano pisakiem, który to ma wchłonąć wilgoć. Te niejasności wyjaśni dzisiejszy mecz, a jedno jest pewne - plac gry będzie jednakowy dla obu zespołów. Większe problemy w przystosowaniu się do tych warunków niewątpliwie mogą mieć goście, tym bardziej, że trenowali dotąd na sztucznej nawierzchni.

Wielu z was zapewne myśli, że Śląsk będzie miał łatwą przeprawę z pierwszoligowcem. Należałoby tu przytoczyć chociażby sytuację z poprzedniego sezonu, gdzie wrocławianie w tym samych rozgrywkach polegli w dwumeczu z Arką Gdynia, również drużyną z 1. ligi.

Flota ma wiele argumentów, aby bez kompleksów wyjść do tego spotkania. Obecny lider 1. ligi ma pięć punktów przewagi i myśli o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jest to zespół, który preferuje grę w defensywie i skuteczne kontrataki, a więc nasuwa się jeden wniosek. Śląsk na pewno będzie grał ofensywnie. Szkoleniowiec gospodarzy taki styl gry narzuca swojej jedenastce i będziemy świadkami właśnie kontr w wykonaniu gości, po błędach WKS-u. Mają ku temu predyspozycje. Jeżeli ktoś nie wie, to warto przytoczyć kilka bardzo ciekawych nazwisk, które w skład kadry piłkarzy Floty wchodzą.

Świnoujścianie mogą pochwalić się w swoich szeregach takimi piłkarzami, jak chociażby Michał Stasiak, Sebastian Olszar, czy Grzegorz Kasprzik. Ten pierwszy ma rozegranych pond 200 spotkań w Ekstraklasie, co na pewno przemawia za stabilnością i jego panowaniem nad defensywą zespołu. Dołączając do tego Kasprzika, byłego gracza Lecha Poznań można dojść do wniosku, że jak na ekipę spoza Ekstraklasy, mogą być zadowoleni z posiadanego doświadczenia i zabezpieczenia tyłów.

Kolejnym faktem świadczącym o sile zespołu znad morza są napastnicy. Arkadiusz Aleksander i Ensar Arifović także nowicjuszami nazwać nie wolno, a to dlatego, iż świetnie wkomponowali się w system grania Floty, a z Ekstraklasą mieli do czynienia niejednokrotnie. Aleksander wraca na stare śmieci. Napastnik gości swoją karierę piłkarską rozpoczął właśnie we Wrocławiu, a Śląsk był jego pierwszym profesjonalnym klubem.

Levy: Przed meczem z Flotą możliwe zmiany w składzie

W ekipie gospodarzy może nastąpić kilka zmian. Na pewno nie zagra Przemysław Kaźmierczak, który musi pauzować za czerwoną kartkę z meczu w ubiegłym roku w 1/8 finału PP z GKS-em Bełchatów. Trener Stanislav Levy zapowiedział kilka zmian w zespole, jednak zaznaczył, że nie będzie to absolutnie druga jedenastka. Nie jest jeszcze sytuacja Grodzickiego, który rozchorował się przed meczem z Widzewem oraz Cristiana Diaza, który narzekał na lekki uraz nogi. Levy zadeklarował również, iż Puchar Polski jest dla WKS-u bardzo istotny.

Trener Floty przed meczem ze Śląskiem: Wyjdziemy na murawę, żeby wygrać mecz

Szkoleniowiec Floty ma większy ból głowy. Tutaj pewny jest ubytek trzech graczy. Piotr Kieruzel i Marek Niewiada otrzymali drugie żółte kartki, co ich eliminuję z tego spotkania. Następnym nieobecnym będzie Ivan Udarević, bo Chorwat został ukarany czerwoną kartką podczas rzutów karnych za nieprzepisowe gesty.

Podczas potyczki z Flotą będziemy również świadkami trzeciej edycji programu "Dzieci na stadionie - uczymy dopingu", w którym biorą udział uczniowie szkół. W poprzednich dwóch meczach wzięło udział około 15 tysięcy młodych fanów wrocławskiego klubu.

Początek meczu z Flotą zaplanowano na godz. 17.00. Rewanż rozegrany zostanie 13 marca w Świnoujściu. Na środowe spotkanie uruchomiona zostanie we Wrocławiu specjalna komunikacja miejska. Tramwaje linii T2 będą kursowały od godz. 14.35 do 16.00, a po zakończeniu spotkania uruchomione zostaną linie tramwajowe T1 i T2 oraz linia autobusowa S2. Kibice posiadający bilet na mecz będą mogli podróżować bezpłatnie do godz. 20.45.

Wrocławianie walczą o półfinał Pucharu Polski z liderem 1. ligi