Siarka i "Stalówka" ukarane za incydenty po meczu derbowym!
Zarówno Siarka Tarnobrzeg jak i Stal Stalowa Wola nie uniknęły kary za zajście po meczu derbowym. Pomimo tego, iż przepychanki rozpoczęli zawodnicy "Stalówki", winą za całe zajście obarczono graczy z Tarnobrzega.
fot. Grzegorz Lipiec/EchoDnia
Komisja Dyscyplinarna PZPN postanowiła ukarać drużyny Stali Stalowa Wola oraz Siarki Tarnobrzeg. Powodem dzisiejszego posiedzenia komisji były incydenty, do których doszło tuż po zakończeniu spotkania 12. kolejki II ligi wschodniej (1:0 dla Siarki). Chwilę po końcowym gwizdku, piłkarze Siarki świętując pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie spotkali się z bluzgami ze strony kibiców Stali. Zawodnicy z Tarnobrzega odpowiedzieli sympatykom gospodarzy, co bardzo nie spodobało się piłkarzom "Stalówki" oraz trenerowi Pawłowi Wtorkowi. Doszło do przepychanek między zespołami, podczas których bardzo aktywny był właśnie trener ze Stalowej Woli.
Jak podano w oświadczeniu, PZPN za winowajcę zajścia uznał drużynę z Tarnobrzega. Komisja uznała, iż to Siarkowcy swoją odpowiedzią w stronę kibiców sprowokowali bójkę. Klub został ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy złotych. "Stalówka" natomiast otrzymała karę 3 tysiące złotych, jednakże w uzasadnieniu napisano, iż kara nastąpiła za niedostateczne zabezpieczenie meczu. Piłkarze Stali uniknęli zatem kary za rozpoczęcie przepychanek. Dodatkowo PZPN nałożył zawieszenie dla trenera Pawła Wtorka na 5 spotkań swej drużyny.