Serial z Dudą w roli głównej trwa. Słowak jednak w Interze?
Parę godzin temu pojawiły się informacje, jakoby transfer Ondreja Dudy do Interu Mediolan miał zostać wstrzymany. Natomiast według Superexpressu zawodnik miał już podpisać kontrakt z włoskim klubem.
fot. sylwester wojtas
Polsko-włoskiego serialu ze Słowakiem w roli głównej ciąg dalszy. Duda jest bowiem łączony z ekipą Nerazzurrich od kilku tygodni. Sam zawodnik unikał natomiast udzielania komentarzy na temat przenosin do Włoch, choć nie zaprzeczał, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż jeszcze w tym okienku transferowym zmieni barwy klubowe. Sam był bardzo zainteresowany przeprowadzką do Mediolanu, jednak musiał czekać na osiągnięcie porozumienia przez klubu. Do tego czasu trenował z "Wojskowymi", choć ćwiczył mniej intensywnie, a podczas obozu w Austrii nie grał w żadnym sparingu. Wszystko w obawie przed potencjalnym urazem, jakiego mógłby doznać uraz. Nie trudno przypuszczać, że kontuzja byłaby w stanie przekreślić transfer w tym momencie.
A na zmianie otoczenia przez zawodnika zależało każdej ze stron, choć negocjacje w pewnym momencie zaczęły się przedłużać. Inter chciał zawodnika, z kolei Legia liczyła pieniądze, jakie mogła otrzymać za transfer Słowaka, który mieszka w Warszawie od półtora roku. Kluby porozumiały się jednak co do kwoty w wysokości pięciu milionów euro, która miałaby zostać powiększona o ewentualne bonusy. Tym bardziej zaskakującego były informacje podawane dzisiaj przez włoskie media. Ich zdaniem transfer Inter koncentruje się w tym momencie na innych celach transferowych, więc negocjacje w sprawie Dudy zostają wstrzymane.
Tym doniesieniom zaprzeczył Superexpress, według którego kluby doszły do ostatecznego porozumienia (5 milionów euro plus bonusy), a rozgrywający ze Słowacji podpisze pięcioletnią umowa. Transfer potwierdza również "Przegląd Sportowy", zdaniem którego Legia zarobi na tej transakcji aż 5,75 miliona euro (najwięcej w historii Ekstraklasy). – Jesteśmy bardzo blisko porozumienia, ale żadne dokumenty nie zostały jeszcze podpisane. Transfer jest jednak bardzo blisko – stwierdził w rozmowie z "PS" Bogusław Leśnodorski.
źródło: Superexpress/Przegląd Sportowy