menu

Sandecja - Dolcan LIVE! Biało-czarni powstrzymają rozpędzonych ząbczan?

6 września 2013, 20:17 | Tomasz J. Górski

W ostatnim sobotnim spotkaniu 7. kolejki 1. ligi Sandecja podejmie na własnym obiekcie wicelidera rozgrywek, Dolcan Ząbki. Mecz zapowiada się emocjonująco, tym bardziej, że Robert Poodoliński ma rachunki do wyrównania. Kto okaże się lepszy w tym starciu? Pierwszy gwizdek Wojciecha Krztonia o godz. 20. Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

Czy Biało-czarni powstrzymają rozpędzonych ząbczan?
Czy Biało-czarni powstrzymają rozpędzonych ząbczan?
fot. Jędrzej Janus/janus.org.pl

Relacja na żywo z meczu Sandecja Nowy Sącz - Dolcan Ząbki w Ekstraklasa.net!

Gospodarze bardzo źle zaczęli ten sezon. Pierwsze pięć kolejek to jeden remis i cztery porażki. Jednak światełko w tunelu pojawiło się w poprzedniej serii spotkań, kiedy udało się odwrócić losy spotkania Rybniku. Do 62. minuty Sandecja przegrywała 0:2, ale dwa trafienia Fabiana Fałowskiego i Adama Mójty (z rzutu karnego) pozwoliły na osiągnięcie pierwszego zwycięstwa. Co ciekawe, były to pierwsze trafienia dla zespołu z Nowego Sącza. Zatem w nieco lepszych nastojach przystąpią do starcia z Dolcanem, który jest na drugim biegunie ligowej hierarchii. Czternaście punktów, w tym pokonanie aspirujących o awans do Ekstraklasy Olimpii, Termaliki czy ostatnio Floty, musi budzić respekt wśród przeciwników. – Punktowo jest na pewno bardzo dobrze. Ja powiem szczerze, spodziewałem się po grach kontrolnych dobrego początku, ale zdobycz punktowa jest na pewno okazała – powiedział w swoim stylu Podoliński.

Sandecja to kolejny niewygodny rywal dla ząbczan. W ośmiu rozegranych do tej pory spotkaniach popularnej Ząbkovii udało się wygrać tylko raz, i to na wyjeździe. Drugi komplet punktów był na wyciągnięcie ręki na wiosnę poprzedniego sezonu, ale Piotr Giel doprowadził do remisu w doliczonym czasie gry. Jednak zdaniem poprzedniego szkoleniowca Sandecji, Mirosława Hajdy, ten mecz miał innego bohatera. – Nie ukrywam, ze dopisało nam dużo szczęścia. I chyba mamy w swoich szeregach najlepszego bramkarza w tej lidze, Marcina Cabaja, który swoją klasę potwierdza i aż się martwię co będzie w czerwcu żeby go ktoś nam nie zabrał. Hajdy już nie ma, Cabaj pozostał, i „cabaje” też się zdarzają...

Formą strzelecką w Dolcanie imponuje Dariusz Zjawiński, który już sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Mający na koncie... mistrzostwo Polski z Legią Warszawa zawodnik – po ponad pięcioletniej tułaczce w drugiej lidze – zdaje się wypływać na szersze wody. Po odejściu Mateusza Piątkowskiego spadł na niego ciężar zdobywania bramek. Co ważne, nie przytłoczył go i ze swojego zadania wywiązuje się doskonale. Ponadto największe zagrożenie może być również ze strony Grzegorza Piesio i skrzydłowych: m.in. Pawła Tarnowskiego, Kamila Mazka czy Damiana Świerblewskiego. „Odblokował się” też Bartosz Wiśniewski, który w dwóch ostatnich spotkaniach wpisywał się listę strzelców (z Wisłą Płock i Flotą Świnoujście).

Przewidywane składy:

Sandecja Nowy Sącz: Marcin Cabaj – Marcin Makuch, Peter Pertran, Arkadiusz Czarnecki, Adam Mójta – Maciej Bębenek, Matej Nather, Tomasz Margol, Rafał Zawiślan, Łukasz Grzeszczyk – Fabian Fałowski

Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński – Damian Jakubik, Piotr Klepczarek, Rafał Grzelak – Szymon Matuszek – Damian Świerblewski, Bartosz Osoliński, Grzegorz Piesio, Kamil Mazek – Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński


Polecamy