Sandecja ciągle niedoceniana
Wielu fachowców pisało o kryzysie Wisły Płock, Widzewa Łódź i GKS-u Bełchatów, gdy zespoły te nie potrafiły pokonać piłkarzy z Nowego Sącza. Niewielu natomiast zwróciło uwagę, że podopieczni Ryszarda Kuźmy jeszcze w listopadzie nie przegrali, a w ostatnich siedmiu ligowych meczach zdobyli 14 punktów.
fot. Łukasz Łabędzki
Statystyki ostatnich spotkań byłyby jeszcze lepsze dla Sandecji, gdyby nie porażka z GKS-em Tychy. Potyczka ta potwierdziła, że zespół z Nowego Sącza gorzej radzi sobie z drużynami ustawionymi ultradefensywnie i grającymi na pograniczu fauli. Pokazała również, jak ważnymi ogniwami w Sandecji są Peter Petran i Łukasz Grzeszczyk. Nie wybiegli oni na boisko w Jaworznie i z tej partii szachów zwycięsko wyszli podopieczni Jana Żurka.
Sandecja awansowała już na ósmą pozycję w tabeli i ma aktualnie 23 punkty. Byłaby jeszcze wyżej, gdyby lepiej zaczęła sezon (remis i cztery porażki po pięciu kolejkach). W Pucharze Polski przebrnęła już do ćwierćfinału i w tej fazie będzie jedyną drużyną z Małopolski. Przeciwnikiem będzie Zagłębie Lubin, a w pokonanym polu zespół z Nowego Sącza pozostawił już Polonię Bytom, Flotę Świnoujście i Widzew.
Siłą podopiecznych Kuźmy są zwłaszcza skrzydła, gdzie królują Marcin Makuch, Adam Mójta i Maciej Bębenek. Boczni obrońcy świetnie współpracują z pomocnikami i często włączają się do akcji ofensywnych. Mójta ponadto świetnie egzekwuje stałe fragmenty gry i dzięki temu, jako lewy defensor, jest najlepszym strzelcem zespołu. Ważne bramki zdobywał także Fabian Fałowski. Forma tego napastnika jest tym ważniejsza, że to najlepszy młodzieżowiec w drużynie. Przemysław Szarek i Sebastian Szczepański też mieli dobre momenty, ale nadal popełniają zbyt dużo błędów.
W tym roku Sandecja rozegra jeszcze jedno spotkanie. Uda się do Brzeska i powalczy z Okocimskim. Tabela jest tak ściśnięta, że każdy punkt jest aktualnie bezcenny. Sądeczanie mają dziewięć oczek straty do lidera i tylko pięć przewagi nad strefą spadkową. Okocimski jest ostatni, ale różnice w dolnej części tabeli są minimalne i zespoły tasują się po każdej kolejce.