menu

Zbigniew Boniek o rosyjskich sportowcach: Ich występ to byłaby bomba zegarowa

27 lutego 2022, 19:40 | TB

- Do czasu zakończenia wojny trudno sobie wyobrazić uczestnictwo drużyn rosyjskich w międzynarodowych wydarzeniach sportowych - nie ma wątpliwości Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, a obecnie wiceprezes UEFA.

Zbigniew Boniek o rosyjskich sportowcach: Ich występ to byłaby bomba zegarowa
Zbigniew Boniek o rosyjskich sportowcach: Ich występ to byłaby bomba zegarowa
fot. Szymon Starnawski

Od czwartkowego poranka trwa atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Na Władimira Putina i jego kraj nakładane są kolejne sankcje. Te obejmują także tamtejszy sport. Jednak wiele rzeczy zależy też od federacji poszczególnych dyscyplin. Od stanowczych decyzji wstrzymują się FIFA i UEFA, choć jest na nie wywierana coraz większa presja. Zwłaszcza przez Polski Związek Piłki Nożnej, który jako pierwszy zaapelował o wykluczenie rosyjskiej drużyny z międzynarodowej rywalizacji.

Inna sprawa, że Biało-Czerwonych czeka mecz barażowy z Rosją o udział w mistrzostwach świata. Polacy już zapowiedzieli, że grać z krajem-agresorem nie będą. Ich zdanie podzielają federacje Szwecji i Czech, które są w tym samym koszyku barażowym. Wcześniej FIFA zapowiedziała, że spotkanie z Rosją odbędzie się na neutralnym terenie. Natomiast UEFA na razie odebrała Rosji organizację finału Ligi Mistrzów. Przeciwnym decyzji jest m.in. Zbigniew Boniek, czyli członek Komitetu Wykonawczego UEFA.

"Europa i świat mają od kilku dni nową rzeczywistość – tragiczną i niebezpieczną. Módlmy się i róbmy wszystko, aby ten barbarzyński atak na niepodległą Ukrainę skończył się jak najszybciej i nie przekształcił się w jeszcze większą, niewyobrażalną wojnę." - pisze w swoim oświadczeniu zamieszczonym w niedzielę na Twitterze Zbigniew Boniek.

"Sport w tym miejscu schodzi na dalszy plan, ale jednak funkcjonuje. Nie wyobrażam sobie, aby drużyny rosyjskie we wszystkich dyscyplinach, które występują pod flagą i hymnem rosyjskim, mogły uczestniczyć w jakimkolwiek wydarzeniu sportowym. Mam na myśli nie tylko sankcje, ale też obawy o to, co mogłoby się stać podczas takich imprez. Każdy ich występ to byłaby bomba zegarowa, która mogłaby wybuchnąć i doprowadzić do niewyobrażalnych konsekwencji." - nie ma wątpliwości wiceprezydent UEFA.

"Sport to szacunek, przyjaźń i rywalizacja. Do czasu zakończenia wojny trudno sobie wyobrazić uczestnictwo drużyn rosyjskich w międzynarodowych wydarzeniach sportowych. Mam nadzieję, że ta barbarzyńska inwazja Putina na Ukrainę zakończy się jego ostateczną porażką" - zakończył były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

[unicode_pictographs]%F0%9F%87%B5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B1[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%BA[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%A6[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/mz8Ac9Cfau— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) February 27, 2022