menu

Resovia zaprasza na Wyspiańskiego. Stal Rzeszów powita "wiosnę" w Krośnie

3 marca 2017, 17:05 | Tomasz Ryzner

Na inaugurację rundy wiosennej w Krośnie i Jarosławiu odbędą się derby regionu. Do Krosna zawita Stal Rzeszów, która otrzyma z ratusza zastrzyk finansowy, mający pomóc jej w awansie. Resovia zagra u siebie ze Spartakusem Daleszyce.

Bartłomiej Buczek w rundzie jesiennej strzelił dla "pasiaków" 8 goli.
Bartłomiej Buczek w rundzie jesiennej strzelił dla "pasiaków" 8 goli.
fot. Bartosz Frydrych

- To nasze trzecie podejście do 2 ligi, więc powinno się udać - mówi Piotr Prędota, który jesienią strzelił Karpatom gola (biało-niebiescy wygrali 4:1). - Skład został wzmocniony, jest konkurencja w drużynie, optymizmu nie brakuje. Spodziewam się ciężkiego meczu, trudnego boiska, ale celujemy w 3 punkty.

Jeszcze tydzień temu w Karpatach myślano nad przełożeniem spotkania.

- Na boisku był śnieg, lód, ale temperatura poszła nagle mocno w górę. Do niedzieli jest trochę czasu, więc liczę, że słońce i wiatr zrobią swoje. Inaczej murawa może zostać mocno podniszczona - mówi Adam Fedoruk. Coach krośnian widział Stal w sparingach. - Wiadomo, jest tam mocna kadra, ambitny cel, ale my też chcemy podkoskoczyć w tabeli. Będzie twarda walka. Byłoby pięknie wygrać, bo to świetnie podziałałoby na morale drużyny przed kolejnymi meczami - dodał Fedoruk.

W Jarosławiu JKS zmierzy się z Cosmosem Nowotaniec, który w ostatnich dniach sprowadził kilku zawodników.

- Piłkarzy nam nie brakuje, ale już krystalizuje się wyjściowa jedenastka - mówi Ireneusz Zarzyka, grający treer beniaminka. - Myślę, że jesteśmy w klubie wszyscy mądrzejsi po jesieni. Sami piłkarze nie mogą się już doczekać gry o punkty. napisał:

JKS będzie faworytem, ale trener Mariusz Sawa ma mieszane uczucia.

- Brakowało nam zimą treningów na normalnym boisku. Orlik wszystkiego nie rozwiąże. Mamy też właściwę nową obronę, więc nie wiadomo, jak to będzie ze zgraniem na początku. Byłoby też dobrze, gdyby słońce cały czas mocno świeciło i wiał mocny wiatr, inaczej boisko mocno ucierpi i będziemy mieć problem - dodał coach nadsańskiej ekipy.

Resoviacy o stan swojego boiska są raczej spokojni.

- Myślę, że będzie ono wiosną jednym z lepszych w lidze - uważa Bartłomiej Buczek, który na inaugurację sezonu wbił w Daleszycach 3 gole (”pasiaki” wygrały ze Spartakusem 4:2). W sobotę ma nadzieję na choćby częściową powtórkę z wyczynu. - Fajnie było coś trafić, ale liczą się głównie 3 punkty. Chcemy po cichu doskoczyć do tych trzech drużyn przed nami - dodał snajper Resovii.


Polecamy