menu

Remis w meczu na szczycie ligi francuskiej. Bohaterem Anthony Lopes

8 lutego 2015, 22:59 | Sebastian Chmielak

W 24. kolejce ligi francuskiej Olympique Lyon zremisował z PSG 1:1. Gospodarze prowadzili po golu Clintona N'Jie, a goście wyrównali po bramce z rzutu karnego Zlatana Ibrahiomovicia.

Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy od pierwszej minuty długo utrzymywali się przy piłce i wymieniali dużą liczbę podań. Jednak dopiero po 10 minutach kibice zgromadzenia Stade Gerland zobaczyli sytuacje podbramkowe. Najpierw zaatakowali gospodarze, którzy za sprawą Corentina Tolisso byli bliscy objęcia prowadzenia. Pomocnik Lyonu zdecydował się na strzał zza pola karnego, a futbolówka po uderzeniu odbiła się do słupka i opuściła boisko. Kilkadziesiąt sekund później głupią stratę zanotował Maxime Gonalons, a futbolówka trafiła pod nogi Zlatana Ibrahimovicia. Szwed podał na dziesiąty metr do Edinsona Caniego, ale napastnik PSG nie potrafił pokonać świetnie interweniującego Anthony`ego Lopesa. Po kolejnych dziesięciu minutach świetnej szansy nie wykorzystał David Luiz. Brazylijczyk uderzeniem głową po zagraniu piłki z rzutu rożnego, minimalnie przestrzelił.

Gospodarze skutecznie odpowiedzieli w 31. minucie, gdzie po wymianie kilku podań piłka trafiła do Clintona N'Jie, a ten z kilku metrów pokonał Salvatore Sirigu. Do przerwy żadna z ekip już skutecznie nie zaatakowała.

Od początku drugiej połowy do ataku ruszyli podopieczni Laurenta Blanca, którzy raz po raz atakowali bramkę Lopesa. Jednak Portugalczyk był w świetnej dyspozycji, nie dał się się pokonać dwukrotnie w ciągu kilku minut Zlatanovi Ibrahimoviciowi. Szwed dwukrotnie starał się trafić do siatki uderzeniami głowa, ale bramkarz Lyonu fenomenalnie bronił strzały gwiazdy paryżan. Ten sam los co Irahimovicia, czekał Edinsona Cavaniego, który nie potrafił znaleźć recepty na Lopesa, najpierw strzelając z kilku metrów, a potem nie wykorzystując sytuacji sam na sam.

W 68. minucie Marco Veratti był faulowany w polu karnym gospodarzy i arbiter podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Ibrahimović, który nie potrafił pokonać Lopesa, ale arbiter nakazał jeszcze raz wykonać rzut karny, ponieważ jeden z Les Gones za szybko wbiegł w pole karne. Druga próba Szweda byłą już skuteczna i na tablicy wyników widniał rezultat 1:1.

Do końca spotkania żadna ze stron nie byłą w stanie groźnie zaatakować i na Stade Gerland, lider zremisował z PSG 1:1. To oznacza, ze na szczycie tabeli Ligue 1 nadal bez zmian. Lyon lideruj z 2 oczkami przewagi and paryżanami. W następnej kolejce Olympique Lyon zmierzy się na wyjeździe z Lorient, a podopieczni Blanca na Parc des Princes podejmą Caen.


Polecamy