menu

Real Sociedad - Real Madryt LIVE! Pokonali Barcelonę, czy sprostają Królewskim?

5 kwietnia 2014, 09:06 | Filip Błajet

Real w środę łatwo rozbił Borussie Dortmund i jest już prawie pewny awansu do półfinału Champions League. Zanim Królewscy rozegrają rewanż z BVB, czeka ich wyjazd na Estadio Anoeta. San Sebastian to trudny teren, a przegrała tam już Barcelona. Czy madrytczycy wrócą do stolicy z kompletem punktów?

Real Sociedad nie imponuje ostatnio formą. Txuri-Urdin powinęła się noga w starciach z Rayo Vallecano i Almerią, a z Osasuny podopieczni Arrasate przywieźli tylko jeden punkt. Na własnym stadionie Erreala są jednak nadal bardzo groźni. Ekipa z San Sebastian wygrała na własnym stadionie 9 z ostatnich 11 spotkań, a w 5 z 7 ostatnich zachowała czyste konto. Na Estadio Anoeta poległa chociażby Barcelona czy też Athletic Bilbao.

Największym problemem Basków będzie nieobecność Xabiego Prieto. Mózg Txuri-Urdin skręcił kostkę na treningu i wypadł na kilka tygodni. Możliwe, że Hiszpan nie wystąpi już do końca sezonu, a w jego rolę wcieli się Ruben Pardo. Z bólem w lewym udzie zmaga się Alberto de la Bella. Oczy fanów Sociedad będą skupione na Inigo Martinezie. Królewscy są ponoć zainteresowani młodym obrońcą, a kibice Erreala obawiają się, że defensor pójdzie tą samą drogą co Illarramendi.

Real spokojnie rozprawił się tydzień temu z Rayo, a teraz liczy na podobny wynik z Sociedad. Optymizmem mogą napawać Królewskich ich pojedynki z Txuri-Urdin – madrytczycy wygrali aż 9 z ostatnich 10 spotkań z drużyną z San Sebastian, a w czterech ostatnich zdobywali po co najmniej 3 gole. Czy podopieczni Carlo Ancelottiego podtrzymają dobrą formę?

Włoch nie będzie mógł wystawić najsilniejszego składu. Do San Sebastian nawet nie pojechał Cristiano Ronaldo, który odpoczywa przed rewanżowym meczem z Borussią. Z gry wyłączony jest także Marcelo, a w jego miejsce wskoczy Fabio Coentrao. Na ławce mecz zacznie Angel Di Maria. Argentyńczyk z powodu ostrego zapalenia żołądka i jelit schudł 2,5 kilograma w ciągu kilku dni i Ancelotti nie chce ryzykować zdrowia swojej gwiazdy. W miejsce nieobecnych graczy podstawowego składu, swoją szansę powinni dostać Illarramendi i Isco, który zagrał dobry mecz z BVB.

W meczach pomiędzy oboma drużynami zazwyczaj pada wiele bramek. Pierwsze starcie tego sezonu zakończyło się wynikiem 5:1 dla Królewskich. Podopiecznym Ancelottiego na Estadio Anoeta tak łatwo pójść nie powinno, ale Real nie może stracić więcej punktów, jeśli myśli o mistrzowskim tytule. Z kolei Txuri-Urdin nie mogą przegrywać, jeśli chcą jeszcze dogonić Athletic Bilbao. Oba zespoły będą walczyć o zwycięstwo, a to zapowiada ciekawe spotkanie.


Polecamy