Jesus Imaz wskrzesił Jagiellonię. Dwa gole przeciwko Lechii dały przełamanie drużynie, a Hiszpanowi miejsce w trójce najlepszych strzelców
Odrodzenie Jagiellonii Białystok związane jest ze skutecznością Jesusa Imaza. Hiszpan zdobywając dwie bramki w niedzielnym meczu z Lechią Gdańsk (3:0) został trzecim najskuteczniejszym piłkarzem w historii klubu w ekstraklasie.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
fot. Wojciech Wojtkielewicz
29-latek dołączył do Jagiellonii na początku tego roku. Wiosną strzelił dla klubu z Podlasia 10 goli, a łącznie z występami w Wiśle Kraków zanotował 16 trafień. W tym sezonie po 19. kolejkach poprawił już bramkowe osiągnięcie w barwach Jagi z poprzednich rozgrywek (po meczu z Lechią ma na koncie 11. goli) i liczy się w walce o koronę króla strzelców ekstraklasy. Na razie zajmuje drugie miejsce w tej klasyfikacji, które dzieli z Duńczykiem - Christianem Gytkjaerem z Lecha Poznań.
[przycisk_galeria]
Jak łatwo policzyć, tegoroczny dorobek hiszpańskiego snajpera to już 21. goli. Dzięki trafieniom w ostatnim spotkaniu wskoczył na podium klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy Jagiellonii w historii gier w najwyżej klasie rozgrywkowej. Tyle samo bramek dla białostockiej drużyny zdobyli również Arvydas Novikovas i Mateusz Piątkowski. Obaj potrzebowali jednak nieporównywalnie więcej czasu, aby dokonać tej sztuki. Imaz nie ma sobie równych pod względem częstotliwości pokonywania bramkarzy rywali. Hiszpanowi do osiągnięcia tego dorobku wystarczyły zaledwie 33. występy. Dla porównania liczniki Novikovasa i Piątkowskiego, plasujących się ex-aequo z Imazem, zatrzymały się w Białymstoku kolejno na 80. i 54. meczach.
CZYTAJ TEŻ: Oceniamy piłkarzy Jagiellonii po wygranej z Lechią Gdańsk
- Cieszę się, że strzeliłem aż tyle goli dla Jagi w tym roku, choć mogłem mieć ich na koncie nawet więcej. Nie raz dochodziłem do jeszcze dogodniejszych pozycji, z których jednak nie potrafiłem trafić do siatki - przekonuje Imaz.
Na tym nie kończą się tegoroczne jego osiągnięcia. Jagiellończyk znalazł się na czele klasyfikacji strzelców ekstraklasy w całym 2019 roku, a przy okazji jest także najskuteczniejszym obcokrajowcem ligi. Po piętach depcze mu Igor Angulo, który w tym okresie skompletował 19. goli. W najbliższą sobotę dojdzie więc do ciekawej konfrontacji obu tych piłkarzy przy okazji spotkania Górnika Zabrze z Jagiellonią.
W sobotę na meczu Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok będzie gorąco
Białostoccy kibice mają nadzieję, że Imaz znów potwierdzi swoją wyższość. Wierzą, że w ostatnim meczu przed przerwą zimową podopiecznym Rafała Grzyba uda się podtrzymać dobrą passę i zwyciężyć na wyjeździe z zabrzanami. Od wyniku tego spotkania prawdopodobnie zależeć będzie, czy Żółto-Czerwoni zakończą rok w górnej połowie tabeli.