menu

Radosław Osuch, zostały długi i... milion złotych w ratuszu

8 lipca 2016, 10:22 | SK

Radosław Osuch sprzedał swoje udziały w spółce WKS Zawisza Arturowi Czarneckiemu, ale w "spadku" pozostał długi. Na szczęście nie tylko... Urząd Miasta planując budżet "zarezerwował" na I-ligową drużynę (ostatecznie nie została zgłoszona do I ligi) 2,5 mln zł na rok. Z tego pozostał jeszcze milion zaplanowany w II racie.

Radosław Osuch zostawił Zawiszę w trudnej sytuacji
Radosław Osuch zostawił Zawiszę w trudnej sytuacji
fot. Andrzej Muszyński

[zaj_kat]Spółka Piłkarska WKS Zawisza, która zarządzała I-ligowym zespołem seniorów miała zarezerwowane z budżetu miasta na ten rok około 2,5 mln zł. Wydział Edukacji i Sportu UM dzieląc środki na gry zespołowe zaplanował w tym roku dwa konkursy ofert: pierwszy od stycznia do lipca i drugi od sierpnia do grudnia.
Większościowy właściciel Radosław Osuch sprzedał udziały koledze Arturowi Czarneckiemu. Nie zgłosił drużyny do I ligi, a nowy udziałowiec - jeszcze nawet do IV ligi.

W budżecie miasta pozostał milion złotych. Problem rozważany był na ostatnim posiedzeniu Bydgoskiej Rady Sportu.
- Prezesi największych klubów w grach zespołowych i przedstawiciele priorytetowych dyscyplin w sportach indywidualnych przegłosowali jednogłośnie wniosek do prezydenta o przeznaczenie "wolnych środków" na potrzeby bydgoskiego sportu, a jest ich nie mało - mówił Zygfryd Żurawski, przewodniczący Bydgoskiej Rady Sportu.

- Podział środków nastąpi w drodze konkursu, dlatego jest za wcześnie na tak szczegółowe deklaracje - informuje zespół prasowy prezydenta.

Kiedy to nastąpi i kto ma szanse na dodatkowe środki po drużynie Radosława Osucha?

- Środki, które otrzymały kluby w pierwszym konkursie ofert są przyznane do końca lipca - wyjaśnia Tomasz Wierzewski, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu. - Następnie działacze mają miesiąc na ich rozliczenie. W tym czasie rozpisany zostanie konkurs na środki zarezerwowane na drugą ratę od sierpnia do grudnia dla klubów. Jako wydział dopiszemy pozostałą po spółce piłkarskiej kwotę do puli pozostawiając decyzję prezydentowi.

Trudno przewidzieć ile i do kogo trafi milion złotych. Może się pojawi konieczność wsparcia finansowego powstałego w czerwcu piłkarskiego MUKS CWZS Bydgoszcz, który przejął od spółki piłkarskiej 13 drużyn młodzieżowych (średnio na rok na drużynę zarejestrowaną w rozgrywkach K-PZPN wydział przekazywał 20.000 zł - dod. aut). Rafał Bruski musi również zarezerwować pieniądze na nagrody dla medalistów i uczestników igrzysk olimpijskich, którzy będą reprezentowali Bydgoszcz na igrzyskach w Rio de Janeiro, a będzie ich około 20.

Pewne jest, że lista chętnych będzie długa.