menu

Radomiak Radom utracił prawa do herbu i nazwy! Były właściciel żąda pieniędzy. Co dalej? Jest komunikat klubu

wczoraj 18:02 | Anna Kowalska

Zmiana domeny, blokada oficjalnych kont klubowych na platformie X i Instagramie oraz krążąca w sieci informacja, jakoby klub nie mógł używać herbu i nazwy, zaniepokoiła kibiców Radomiaka. Całe to zamieszanie wywołał jego były właściciel, Piotr Nowocień, który w 2015 roku zastrzegł herb i nazwę w Urzędzie Patentowym. Teraz żąda od spółki prowadzącej klub pieniędzy.

Tak obecnie wygląda herb Radomiaka S.A oraz nazwa klubu na Facebooku. Póki co klub nie komentuje całej sytuacji związanej z tym zamieszaniem.
Tak obecnie wygląda herb Radomiaka S.A oraz nazwa klubu na Facebooku. Póki co klub nie komentuje całej sytuacji związanej z tym zamieszaniem.
fot. Radomiak.pl

Radomiak Radom utracił prawa do herbu i nazwy. Jakie będą skutki


W 2015 roku, kiedy Radomiak walczył o awans do II ligi, Piotr Nowocień będąc większościowym właścicielem klubu złożył do Urzędu Patentowego wniosek o zastrzeżenie herbu Radomiaka i nazwy „RKS Radomiak 1910”. Zrobił to jednak nie jako przedstawiciel
klubu, a osoba prywatna. O jego zamiarach prawdopodobnie nikt nic nie wiedział.

- Nikt do mnie nie zwracał się z pytaniem na temat zastrzeżenia herbu i nazwy Radomiak – mówi Andrzej Langowski, ostatni prezes stowarzyszenia Radomski Klub Sportowy Radomiak, które później zostało przekształcone w spółkę. – Nigdy nie wyraziłbym zgody na to, by osoba prywatna wyprowadziła herb czy nazwę z klubu. To jest niedopuszczalne!

Urząd Patentowy decyzję o tym, że Piotr Nowocień stał się właścicielem herbu i nazwy, ogłosił w połowie lipca 2024 roku. Wtedy Radomiak miał już nowych właścicieli, którzy nie mieli na tę decyzję wpływu. Nowocień, który jak ustaliliśmy, nie przebywa w Polsce od kilku lat, prawdopodobnie zaczął domagać się od klubu niemałych pieniędzy za korzystanie z herbu i nazwy.

- Jestem tą sytuacją mocno oburzony! W głowie nie mieści się, by ktoś próbował zarobić jakiekolwiek pieniądze na herbie i nazwie Radomiak – grzmi Andrzej Langowski. – To jest dobro wspólne całej społeczności klubu, a nie jednej osoby - dodaje.

Obecnie Radomiak nie może korzystać z oficjalnych kont w mediach społecznościowych, gdzie używał herbu, co utrudnia kontakt z kibicami. Dowiedzieliśmy się, że klub ma utworzyć nowe na platformie X oraz na instagramie. Na facebooku konto działa już pod nową nazwą i herbem. Na facebooku klub rywalizujący na boiskach PKO BP Ekstraklasy, występuje pod nazwą Radomiak S.A.

O godzinie 18:33 Zarząd Radomiak S.A wydał komunikat:

Drodzy Kibice,
Radomiak od kilku dni jest przedmiotem ataku, skutkującego utratą dostępu do strony internetowej oraz profili społecznościowych. Powyższa sytuacja jest spowodowana nieuczciwymi działaniami byłego wspólnika Klubu. Mając na uwadze blisko 115–letnią historię Klubu, nie ma wątpliwości, że herb i nazwa są dobrami Klubu i są z nim nierozerwalnie związane. Nie mogą stanowić własności osób prywatnych, w szczególności tych, które w sposób nieuczciwy usiłują zawłaszczyć cudze dobra, ze szkodą zarówno dla Klubu, jak i jego Kibiców. Informujemy, że Klub podjął stosowne działania mające na celu obronę jego herbu i nazwy.
Chcąc zachować stały kontakt z wielotysięcznym gronem naszych Kibiców, postanowiliśmy utworzyć nowe oficjalne konta w mediach społecznościowych i zwracamy się do wszystkich sympatyków Radomiaka o promowanie naszej strony.
Zarząd Radomiak S.A.