menu

Puszcza - Sandecja LIVE! Wygrywać nie tylko od święta

23 kwietnia 2014, 10:38 | Jakub Podsiadło

W ostatniej kolejce Puszcza Niepołomice zrobiła niemały świąteczny prezent swoim kibicom, wygrywając 1:0 z Flotą Świnoujście w najdalszym wyjazdowym meczu w historii klubu. W środę "Żubry" staną przed kolejnym wyzwaniem - do Niepołomic przyjedzie opromieniona derbowym zwycięstwem Sandecja Nowy Sącz.

Puszcze Niepołomice podejmuje dzisiaj Sandecję
Puszcze Niepołomice podejmuje dzisiaj Sandecję
fot. Ewelina Żak

W drodze do Świnoujścia piłkarzy Puszczy nękała złośliwość rzeczy martwych - przez popsuty autokar zawodnicy najpierw utknęli na Śląsku, a gdy w końcu dotarli na Pomorze Zachodnie, ledwo zdążyli przeprowadzić przedmeczowy trening zanim zapadły ciemności. Mimo przeciwności losu, Puszcza wygrała i przywiozła punkty z najdalszego wyjazdu w klubowej historii. W środę żadne wymówki nie mogą usprawiedliwiać piłkarzy Dariusza Wójtowicza. Niepołomiczan od strefy spadkowej dzielą ledwie trzy punkty, w związku z czym zdobycie jakichkolwiek "oczek" na własnym stadionie w meczu z Sandecją Nowy Sącz to mus.

Sytuacja kadrowa Puszczy może cieszyć Wójtowicza - oprócz dochodzącego do siebie po urazie Dawida Kałata, trener "Żubrów" przed środowym meczem ma w czym wybierać. Szkoleniowiec beniaminka prawdopodobnie da szansę gry od pierwszej minuty Krzysztofowi Zarembie. Lewoskrzydłowy był pierwszoplanową postacią udanego początku wiosny w wykonaniu Puszczy, potem trochę spuścił z tonu, ale ostatecznie zrehabilitował się bramką w Świnoujściu, zdobytą zaledwie dziewięć minut po wejściu na boisko. Na pierwsze bramki w Niepołomicach wciąż czekają napastnik Jacek Magdziński i wypożyczony z Widzewa Łukasz Staroń. Po pauzie za kartki do składu Puszczy powraca Damian Szymonik – w środę na prawej stronie obrony większe szanse na występ ma jednak jego konkurent, Marcin Biernat.

Ryszard Kuźma i jego piłkarze przyjadą do Niepołomic w dobrych humorach - w ostatnią sobotę Sandecja wyszła zwycięsko z sądeckich derbów z Kolejarzem Stróże. Zawodnicy "Bianconerich" powinni zrobić wszystko, żeby z klubowego kalendarza wymazać dwie wstydliwe daty: 13 października i 10 listopada ubiegłego roku. O tej drugiej pisaliśmy zapowiadając derbowe spotkanie z ubiegłej kolejki - tego dnia ostatnią bramkę strzelił którykolwiek z napastników Sandecji. W październiku sądeczanie odnieśli ostatnie jak dotąd zwycięstwo na wyjeździe, pokonując Termalikę Bruk-Bet Nieciecza 3:1. W środę honor snajperów Sandecji spróbuje uratować Mouhamadou Traore, który najprawdopodobniej rozpocznie mecz w wyjściowym składzie. Nie pomogą mu kontuzjowani Marcin Makuch i Peter Petrán. Tomasz Margol w meczu z Kolejarzem doznał urazu i jego występ w Niepołomicach jest mocno wątpliwy. Swoją czwartą żółtą kartkę w obecnym sezonie obejrzał Maciej Górski i również nie zagra z Puszczą.

Przewidywane składy:

Puszcza: Andrzej Sobieszczyk – Marcin Biernat, Wallace, Tomasz Wełna, Petar Borovićanin – Łukasz Staroń, Paweł Strózik, Longinus Uwakwe, Marcel Kotwica, Krzysztof Zaremba – Jacek Magdziński

Sandecja: Marcin Cabaj – Mateusz Bartków, Robert Cicman, Pablo Gómez, Adam Mójta – Adrian Frańczak, Matej Náther, Sebastian Szczepański, Łukasz Grzeszczyk, Maciej Bębenek – Mouhamadou Traore

Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec)


Polecamy