menu

Puszcza Niepołomice ma nowego piłkarza. To wychowanek Wisły Kraków Piotr Stawarczyk

21 lipca 2016, 16:43 | Przemysław Mirek

Zespół II-ligowej Puszczy Niepołomice został wzmocniony. Jej nowym piłkarzem został wychowanek krakowskiej Wisły Piotr Stawarczyk, który ostatnio występował w Zawiszy Bydgoszcz. Zawodnik podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny.

Piotr Stawarczyk (z lewej) jeszcze w barwach Zawiszy Bydgoszcz
Piotr Stawarczyk (z lewej) jeszcze w barwach Zawiszy Bydgoszcz
fot. Filip Kowalkowski / Polska Press

- To doświadczony zawodnik. Sytuacja z Arkiem Garzłem, z którego postawy byliśmy zadowoleni, sprawiła, że zostaliśmy z dwoma stoperami i musieliśmy sięgnąć po kogoś, kto będzie gwarantem pewnego poziomu sportowego. Nie ukrywam, że również duży wpływ miało to, że Piotrek mieszka w Krakowie i stąd pochodzi - opisuje nowego zawodnika trener "Żubrów" Tomasz Tułacz.

32-letni obrońca pochodzi z Krakowa, na początku kariery występował w rezerwach Wisły. Na szersze wody wypłynął po przeprowadzce: najpierw do Okocimskiego Brzesko, a następnie Widzewa Łódź. W ekstraklasie grał także jako piłkarz Ruchu Chorzów, a do Zawiszy przeniósł się w 2015 roku.

Jestem związany z tym regionem, bo urodziłem i wychowałem się w Krakowie. Można więc powiedzieć, że wracam na stare śmieci - mówił "na gorąco" po podpisaniu kontraktu Stawarczyk.

Przyjście Stawarczyka do Puszczy oznacza, że ostatecznie upadł temat Mariana Jarabicy #2Liga #transfery— Przemek Mirek (@MirekPrzemek) 21 lipca 2016


Rozmowy z zawodnikiem przebiegły bez problemów. Obie strony były zainteresowane, przez co osiągnięcie porozumienia nie sprawiło kłopotów.

- Dostałem propozycję i dogadaliśmy się bez większych problemów. Chciałem na pewno grać trochę bliżej domu i będę starał się ze wszystkich sił, żeby spełnić oczekiwania. Teraz pozostaje tylko grać - mówi wychowanek Wisły Kraków.

Pierwszy test czeka 32-latka już w sobotę. Puszcza w ramach I rundy Pucharu Polski zmierzy się z Wdą Świecie, a trener Tułacz nie ukrywa, że będzie chciał wypróbować nowego podopiecznego.

- Na pewno będę chciał zobaczyć jak on się prezentuje. Ważne też, żeby on poznał chłopaków i powoli zgrywał się z zespołem - deklaruje Tułacz.

Follow @MirekPrzemek


Sportowy24.pl w Małopolsce