menu

Tak grała reprezentacja Polski w piłce nożnej w 2018 roku [zdjęcia]

30 grudnia 2018, 09:00 | DS

To nie był udany rok dla reprezentacji Polski w piłce nożnej. W mistrzostwach świata rozgrywanych w Rosji wygrali tylko jeden mecz i po fazie grupowej musieli wracać do domu. W Lidze Narodów spadli z najwyższej dywizji. Przypomnijmy sobie wszystkie spotkania biało-czerwonych w 2018 roku.

To nie był udany rok dla reprezentacji Polski w piłce nożnej. [b]W mistrzostwach świata rozgrywanych w Rosji wygrali tylko jeden mecz i po fazie grupowej musieli wracać do domu. W Lidze Narodów spadli z najwyższej dywizji.[/b] Przypomnijmy sobie wszystkie spotkania biało-czerwonych w 2018 roku.
fot. Tomasz Hołod
[b]Polska - Nigeria 0:1.[/b] Marcowe spotkanie towarzyskie rozgrywane we Wrocławiu było jednym z elementów przygotowań do mundialu w Rosji. Nigeryjczycy mieli stanowić dla biało-czerwonych przetarcie przed czerwcowym spotkaniem z Senegalem. [b]Próba wypadła słabo, bo Robert Lewandowski (na zdjęciu) i spółka nie potrafili poradzić sobie z grającymi fizycznie rywalami.[/b]
fot. Tomasz Hołod
[b]Polska - Korea Południowa 3:2. [/b]Tym razem Koreańczycy mieli imitować Japończyków. Przez ponad 80 minut widzowie zebrani na nowootwartym Stadionie Śląskim w Chorzowie byli w pełni ukontentowani, bo biało-czerwoni prowadzili po golach [b]Roberta Lewandowskiego[/b] i [b]Kamila Grosickiego[/b]. Jednak w końcówce biało-czerwoni w niespełna 120 sekund stracili prowadzenie. W doliczonym czasie kapitalną akcją i strzałem z dystansu popisał się [b]Piotr Zieliński [/b](na zdjęciu), zapewniając wygraną.
fot. Paweł Skraba
[b]Polska - Chile 2:2. T[/b]o był już przedostatni sprawdzian przed mundialem 11 dni przed pierwszym meczem. Chilijczycy mieli przygotować biało-czerwonych przed spotkaniem z Kolumbią. Polacy znowu prowadzili 2:0 po golach [b]Roberta Lewandowskiego[/b] i [b]Kamila Grosickiego[/b]. Ale potem ambitnie grający futboliści z Ameryki Południowej mocno postawili się [b]Grzegorzowi Krychowiakowi [/b](na zdjęciu) i spółce, doprowadzając do remisu
fot. Grzegorz Dembiński
[b]Polska - Litwa 4:0.[/b] Ten mecz, ostatni przed wylotem do Rosji na mundial, miał poprawić humory biało-czerwonym, którzy mieli wygrać łatwo, pewnie i wysoko. Wszystko się udało. Dwa gole strzelił [b]Robert Lewandowski [/b](na zdjęciu). Aż strach pomyśleć, że to były dwa ostatnie trafienia kapitana reprezentacji w kadrze w tym roku?!
fot. Szymon Starnawski
[b]Polska - Senegal 1:2. [/b]Nie tak polscy fani wyobrażali sobie inaugurację mundialu. Biało-czerwoni w ataku nie mogli znaleźć patentu na twardo grających rywali. Na dodatek popełniali banalne błędy w obronie. Najpierw samobójcze trafienie zaliczył[b] Thiago Cionek[/b], a potem gapiostwo polskich obrońców wykorzystał [b]M'Baye Niang[/b]. W końcówce na otarcie łez honorowe trafienie zaliczył [b]Grzegorz Krychowiak[/b].
fot. Bartek Syta
[b]Polska - Kolumbia 0:3.[/b] Miny biało-czerwonych mówią wszystko. Dla nich mundial już się skończył. W meczu o przedłużenie nadziei na dalszą grę w mistrzostwach świata zostali rozbici przez Kolumbijczyków, dla których gole strzelali [b]Yerry Mina[/b], [b]Radamel Falcao[/b] i [b]Juan Cuadrado[/b].
fot. Bartek Syta
[b]Polska - Japonia 1:0. [/b]W meczu o honor biało-czerwoni wygrali po golu[b] Jana Bednarka[/b] (nr 5), ale i tak pozostał wielki niesmak, bo w ostatnich minutach obie drużyny sabotowały grę, ponieważ satysfakcjonował je taki wynik. Japończycy awansowali dalej, a Polacy kończyli udział w turnieju zwycięstwem
fot. Bartek Syta
[b]Włochy - Polska 1:1. [/b]To był debiut[b] Jerzego Brzęczka [/b]jako selekcjonera biało-czerwonych, który zastąpił[b] Adama Nawałkę[/b]. Jednocześnie to był pierwszy mecz w Lidze Narodów, nowych rozgrywkach utowrzonych przez UEFA. Przez godzinę Polacy prezentowali się bardzo dobrze i prowadzili po golu [b]Piotra Zielińskiego[/b] (pierwszy z prawej). Niestety, stracili gola po rzucie karnym i prysła nadzieja na pokonanie Italii na jej terenie.
fot. Paweł Skraba
[b]Polska - Irlandia 1:1.[/b] Przez długie minuty na stadionie we Wrocławiu wiało nudą. Po tym jak grający mocno w rezerwowym składzie Irlandczycy strzelili gola zrobiło się jeszcze gorzej. Humory poprawił[b] Mateusz Klich[/b] (w środku), który zapewnił remis
fot. Paweł Relikowski
[b]Polska - Portugalia 2:3. [/b]Drugi mecz w Lidze Narodów. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie wszystko zaczęło się bardzo dobrze, bo prowadzenie dla biało-czerwonych uzyskał [b]Krzysztof Piątek[/b], dla którego to było debiutnackie trafienie w kadrze. Jednak potem Polacy dali się stłamsić rywalom i wbić sobie trzy gole. Kwadrans przed końcem nadzieję na remis wlał [b]Jakub Błaszczykowski[/b], ale na tym się skończyło.
fot. Arkadiusz Gola
[b]Polska - Włochy 0:1.[/b] Kolejny mecz w Lidze Narodów. I kolejny słaby występ biało-czerwonych, którzy już do przerwy powinni przegrywać. Potem gra się wyrównała i były nawet okazje do zdobycia bramki. Niestety, w doliczonym czasie gry Polacy dali się zaskoczyć przy stałym fragmencie i ostatecznie przegrali, co kosztowało ich pożegnanie się z elitą.
fot. Lucyna Nenow
[b]Polska - Czechy 0:1.[/b] Kolejny słaby występ podopiecznych Jerzego Brzęczka. W Gdańsku byli cieniem na tle Czechów.
fot. Piotr Hukało
[b]Portugalia - Polska 1:1.[/b] Na koniec przygody z pierwszą edycją Ligi Narodów biało-czerwoni zagrali bardzo przyzwoite zawody. Długo przegrywali, ale po godzinie gry [b]Arkadiusz Milik[/b] (na zdjęciu) swoją dobrą grę przypieczętował golem z rzutu karnego, który musiał wykonywać dwa razy i w obu przypadkach nie zawiódł
fot. Bartosz Syta
2018 rok był słaby w wykonaniu biało-czerwonych. W dwóch najważniejszych wydarzeniach Polacy zawiedli. Wypada wierzyć, że 2019 rok będzie zdecydowanie lepszy i zakończy się awansem na Euro 2020. Eliminacje zaczynają się już w marcu.
fot. Bartosz Syta
1 / 15