menu

"Presja na reżim" - szwedzki minister popiera decyzję PZPN o bojkocie meczu z Rosją.

26 lutego 2022, 13:49 | Jakub Niechciał

- Chcę wywrzeć dodatkową presję na reżim, który doprowadził do wojny ze swoim sąsiadem. To agresja militarna, której nie widzieliśmy na kontynencie od II wojny światowej - przyznał szwedzki minister sportu Anders Ygeman, w odpowiedzi na sobotnią decyzję PZPN o zbojkotowaniu marcowego meczu z Rosją w eliminacjach mistrzostw świata. Wykluczenia Rosji domagają się również tamtejsi kibice.

Ze Szwecją po raz ostatni graliśmy w czerwcu ubiegłego roku, podczas Euro 2020.
Ze Szwecją po raz ostatni graliśmy w czerwcu ubiegłego roku, podczas Euro 2020.
fot. fot. Sylwia Dabrowa

- Jak długo trwa agresja Rosji, chcę żeby Unia Europejska wydała decyzję o zakazie brania udziału w rosyjskich turniejach i jednocześnie zakazała profesjonalnym rosyjskim sportowcom udziału w zagranicznych imprezach - stwierdził polityk, którego cytuje były trener szwedzkich klubów Piotr Piotrowicz.

[unicode_pictographs]%F0%9F%87%B8[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%AA[/unicode_pictographs] Szwedzki Minister Sportu: - Jak długo trwa agresja Rosji, chcę żeby Unia Europejska wydała decyzję o zakazie brania udziału w rosyjskich turniejach i jednocześnie zakazała profesjonalnym rosyjskim sportowcom udziału w zagranicznych imprezach.— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) February 26, 2022

- Chcę wywrzeć dodatkową presję na reżim, który doprowadził do wojny ze swoim sąsiadem. To agresja militarna, której nie widzieliśmy na kontynencie od II wojny światowej - dodał Ygeman. napisał:

Szwedzi, którzy mogą trafić na Rosję na kolejnym etapie baraży o mundial w Katarze (sami rozpoczną je meczem z Czechami w Solnie) już wcześniej wyrażali swoje wątpliwości co do sensu grania z Rosją (zwłaszcza Moskwie) w sytuacji, gdy ta napadła na Ukrainę. SvFF (szwedzki odpowiednik PZPN - red.) wydał nawet w tej sprawie oświadczenie, wspólnie z federacjami polską i czeską.

W sobotę PZPN zaostrzył jednak przekaz, a prezes Cezary Kulesza oświadczył, że Polska w ogóle nie zamierza grać z Rosją, niezależnie od tego, gdzie ostatecznie miałby się odbyć ten mecz.

[polecany]22549921[/polecany]

Jego decyzję poparli piłkarze, m.in. Robert Lewandowski. "Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje" - napisał na Twitterze kapitan naszej reprezentacji.

[polecany]22550161[/polecany]

Jak informuje Piotrowicz - podobnego zdania są również szwedzcy kibice.

[unicode_pictographs]%F0%9F%87%B8[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%AA[/unicode_pictographs] Szwecja po wrażeniem Polski i kapitana Roberta Lewandowskiego w związku z dzisiejszą decyzją.Kibice domagają się od swojego Związku Piłkarskiego tego samego. pic.twitter.com/W3fmqMvVY6— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) February 26, 2022

Na razie FIFA nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie meczu Polski z Rosją. Gdyby jednak faktycznie wykluczyła ją z baraży o mundial, to jej miejsce najprawdopodobniej zajmą Węgry, nasz ubiegłoroczny rywal z grupy eliminacyjnej.

[polecany]22550389[/polecany]

Na sankcje wobec Rosji już decydowała się za to UEFA, która oprócz odebraniu jej finału Ligi Mistrzów pracuje również nad zerwaniem umowy z Gazpromem.

[polecany]22550073[/polecany]