Polska – Portugalia 2:3. Jerzy Brzęczek: Zdecydowały błędy w obronie OPINIE

Fernando Santos (selekcjoner reprezentacji Portugalii)
Ten mecz nie był prosty, wręcz przeciwnie. Reprezentacja Polski ma bardzo dobrych zawodników, grających w czołowych ligach Europy. Dobrze radziła sobie z przejściami, przy stracie piłki w środku pola szybko ja odzyskiwała, dzięki czemu strzeliła w meczu z Włochami. Nam udało się stworzyć poważne problemy polskiej drużynie, dotrzymywaliśmy kroku i wygraliśmy.

Zobaczcie zdjęcia z meczu:
[przycisk_galeria]

Zawsze mamy jeden cel, czyli zwycięstwo. Niezależnie jak gramy, czy lepiej w ofensywie, czy w defensywie. Gdybyśmy tak nie grali, nie zostalibyśmy mistrzami Europy.

Jerzy Brzęczek (selekcjoner reprezentacji Polski)

Bereszyński w zderzeniu z przeciwnikiem, doznał urazy głowy. Jego dyspozycja nie była odpowiednia, narzekał na ból głowy, mówił, że kręci mu się w głowie, stąd decyzja w przerwie o zmianie.

Popełniliśmy błędy w strefie obronnej - przy pierwszej bramce był błąd w ustawieniu, przy drugiej nie można pozwolić na podanie 50 metrowe, że zawodnik przyjmuje piłkę w polu karnym i sobie w nie wjeżdża, potem to już była interwencja Kamila Glika – te dwa błędy i bramki zaburzyły to, co działo się w pierwszych 45 minutach.

ZOBACZ TEŻ:
Polska - Portugalia: wynik na żywo 2:3 i relacja live - Liga Narodów - Stadion Śląski

Ten mecz nie przebiegał jak z Irlandią, trzeba pamiętać z jakim przeciwnikiem graliśmy, to mistrz Europy. Wyszliśmy na prowadzenie, mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Popełniliśmy zbyt proste w defensywie, ale nie można mówić o defensywie tylko w kontekście linii obrony.

Bardzo dobrze oceniam grę zmienników.

Zaczęliśmy mecz w systemie 4-3-1-2. To był pierwszy mecz w takim systemie. Jeśli popatrzymy na to, co działo się w pierwszych trzydziestu paru minutach, mieliśmy wiele dobrych zachować, wiele odbiorów. Po bramce na 1:0 mieliśmy sytuację, gdy jechaliśmy 2 na 1, sędzia pokazał spalonego, ale nie było. To są te niuanse, które wielokrotnie decydują. Na przebieg gry miały wpływ bramki stracone w pierwszej połowie, szczególnie ta druga przed przerwą. Te bramki spowodowały utratę pewności siebie. Po bramce na 1:3 by moment załamania, dokonałem wtedy dwóch zmian, przeszliśmy na system na 4-4-2. Znowu stworzyliśmy kilka sytuacji, strzeliliśmy bramkę kontaktową. Za dużo mieliśmy strat w środkowej strefie, z których było kontrataki rywali.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA

Polska Lara Croft, czyli żona piłkarza Górnika Zabrze ZDJĘCIA

PKO Silesia Marathon 2018: Wspaniali zawodnicy na trasie ZDJĘCIA + WIDEO

PKO Silesia Marathon 2018
[xlink]47e26f5f-5d2e-0598-3e83-f4fc38aac453,22fba5f8-a800-ac06-0e0e-e97584c6c94c[/xlink]

Otylia Jędrzejczak w Sosnowcu z Mistrzyniami sportu
[xlink]1d7fd537-63d8-51d8-01da-b10e6cea5d76,c4c22f17-c467-d637-ebea-346c63ceb040[/xlink]