menu

Piątek i Milik skuteczniejsi niż osiem zespołów w Serie A!

3 kwietnia 2019, 14:59 | MS

Krzysztof Piątek zagrał dobry mecz z Udinese, w Milanie zawiedli koledzy w obronie. Z Arkadiuszem Milikiem są skuteczniejsi niż osiem zespołów w Serie A.


fot. eastnews

Coraz bardziej intrygująco wygląda walka o trzeci stopień podium Serie A pomiędzy Interem i Milanem. Rossonerich nie wykorzystali potknięcia Interu w hitowym starciu z Lazio (0:1) i jedynie zremisował u siebie ze słabiutkim Udinese 1:1.

Krzysztof Piątek nie zawiódł - jako pierwszy Polak w historii dobił do dwudziestu goli Serie A. Do lidera klasyfikacji strzelców Fabio Quagliarelli traci tylko jedną bramkę. Jednak to polski Il Pistolero jest bardziej skuteczny od napastnika Sampdorii, a nawet od Cristiano Ronaldo. Biorąc pod uwagę tę trójkę, najskuteczniejszą w tym sezonie, to Piątek ma aż 56 proc. strzałów celnych (45 z 80 prób). CR7 i Quagiarella są od Polaka o 2 proc. gorsi.

Gol Krzysztofa Piątka w meczu z Udinese
"KRZYSZTOF PIĄTEK WRACA DO BIZNESU"! [unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs]Napastnik AC Milan strzelanie goli ma we krwi! To już jego 20. bramka w tym sezonie Serie A TIM! #włoskarobota [unicode_pictographs]%F0%9F%87%AE[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B9[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/OLUuN4WKs1— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 2, 2019

Krzysztof Piątek to pierwszy piłkarz AC Milan od czasów Zlatana Ibrahimovicia (sezon 2011/2012), który strzelił w Serie A co najmniej 20 goli. "Pio" jako pierwszy Polak w Serie A osiągnął granicę 20 bramek w sezonie. Najdalej za kilka kolejek Milik będzie drugim. Obydwaj mają już razem 36 bramek, czyli tyle co całe Empoli i więcej niż osiem zespołów w lidze (Parma, Genoa, Cagliari, Udinese, SPAL, Bologna, Frosinone, Chievo). A Napoli - pewnie z Milikiem w składzie - zagra z Empoli już dziś wieczorem.

W końcówce sezonu na Polaku będzie spoczywać jeszcze większa presja, bowiem Milanowi wypadną dwa inne ważne ogniwa. Ekipa z San Siro w najbliższych spotkaniach będzie musiała sobie radzić bez kontuzjowanych Gianluigiego Donnarummy i Lucasa Paquety.

Andy Cole, legenda Manchesteru United: Zawsze byłem zakochany w grze Lewandowskiego (WIDEO)