Paulo Sousa zarobi fortunę, nawet jeśli nie awansuje na MŚ 2022
Paulo Sousa miał w swoim kontrakcie z PZPN-em sporo adnotacji. Jedna z nich została właśnie aktywowana - uzyskanie baraży oznacza przedłużenie kontraktu do końca marca 2022. Ale to nie wszystko. Portugalczyk otrzyma dużą premię, nawet jeśli z Polską nie awansuje na mundial.
fot. brak
Paulo Sousa jest nie do ruszenia?
Do informacji o konkretnych kwotach w kontrakcie Paulo Sousy doszedł "Super Express". Pierwsza klauzula miała zostać aktywowana automatycznie po dostaniu się do baraży. Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie i choć nie uzyskała rozstawienia, to oficjalnie nadal liczy się w grze o MŚ 2022. Już z tego tytułu selekcjoner zarobił dodatkowe 1,3 miliona złotych, co przy miesięcznej pensji 325 tys. złotych jest całkiem sporą sumą.
Jeśli polski zespół poradzi sobie w barażach i dzięki wygranej w półfinale oraz finale pojedzie do Kataru, Paulo Sousa zostanie ogłoszony selekcjonerem co najmniej do końca roku. W okresie marzec-grudzień 2022 zarobi dodatkowo jeszcze 3 miliony złotych.
Co więcej, w kontrakcie Portugalczyka jest wzmianka, że w przypadku zwolnienia przed marcem 2022 roku i awansu Polski na mundial, nawet z innym selekcjonerem, to umowa Sousy jest automatycznie przedłużona! Zarówno on, jak i jego sztab otrzymaliby jeszcze od Polskiego Związku Piłki Nożnej wynagrodzenie w kwocie ok. 4 milionów euro. Zawiera się w tym odszkodowanie dla trenera i jego pracowników, a także premia dla agenta i premia za awans na MŚ 2022.
REPREZENTACJA w GOL24
