"Łuuukaaaaasz Piszczeeeeek!". Dariusz Szpakowski tak żegnał reprezentanta Polski [WIDEO]
To właściwie już jest hit sieci. Dariusz Szpakowski w nietypowy sposób pożegnał Łukasza Piszczka w jego ostatnim meczu dla reprezentacji Polski. Już po zejściu prawego obrońcy komentator TVP skandował głośno jego imię i nazwisko, przedłużając zwłaszcza samogłoski "a" i "e".
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
- Łukasz, jeszcze raz duże dzięki za wszystko - podsumował Szpakowski, a potem w... latynoskim stylu przypomniał imię i nazwisko dzisiejszego bohatera.
Co za moc @DarekSzpakowski pożegnał Łukasza Piszczka Nic lepszego już dzisiaj nie usłyszycie #tvpsport pic.twitter.com/rSfdV7ggg6— TVP Sport (@sport_tvppl) November 19, 2019
Pierwotnie 66. występ Piszczka miał zakończyć się po 30 minutach gry. Z uwagi na kontuzję Kamila Glika selekcjoner Jerzy Brzęczek nie sięgnął jednak tak szybko po drugiego zmiennika. Zrobił to dopiero w 45 minucie.
Piszczka żegnało przeszło 55 tys. widzów. Piłkarze utworzyli dla niego szpaler. Przed spotkaniem prezes PZPN Zbigniew Boniek wręczył natomiast okolicznościową paterę i oprawioną koszulkę.