Łukasz Piszczek: Na pozycję prawego obrońcy w kadrze nie musimy narzekać

PIŁKA NOŻNA ELIMINACJE EURO 2020 AUSTRIA POLSKA POLSKA ŁOTWA TRANSMISJA GDZIE OGLĄDAĆ?

Po nieudanych dla reprezentacji Polski mistrzostwach świata (Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy) Łukasz Piszczek postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę. Decyzję tłumaczył m.in. wieloma ciężkimi kontuzjami, które przeszedł. Chce skupić się na wypełnieniu kontraktu z Borussią Dortmund, który obowiązuje do czerwca 2020 r. Po nim prawdopodobnie zakończy karierę.

Jesienią, już bez Piszczka, reprezentacja Polski rozegrała sześć meczów. Cztery z nich w Lidze Narodów (na wyjazdach po 1:1 z Włochami i Portugalią oraz u siebie 2:3 z Portugalią i 0:1 z Włochami) i dwa towarzyskie (1:1 z Irlandią i 0:1 z Czechami, oba u siebie). Na prawej obronie w dwóch i pół spotkania wystąpił Bartosz Bereszyński. Pozostały czas grał na niej Tomasz Kędziora. W dwóch potyczkach, gdy Kędziora był na prawej stronie, Bereszyński był ustawiony na lewej.

Prawdopodobnie taki wariant zobaczymy także w czwartkowym meczu z Austrią w Wiedniu. Pierwszy raz do reprezentacji Polski został powołany Robert Gumny z Lecha Poznań.

- Akurat o pozycję prawego obrońcy nie musimy się martwić - stwierdził Łukasz Piszczek. - Bartek stabilnie gra od paru sezonów. Jest zawodnikiem, który ma jakość, by reprezentacji pomóc. Tomek i Robert oraz inni prawi obrońcy piszą swoją historię. Trzymam kciuki, żeby ich kariery się rozwijały, co będzie pożyteczne również dla drużyny narodowej.

[url="https://sportowy24.pl/lukasz-piszczek-zakonczmy-prosze-temat-kadry-juz-tylko-trzymam-za-nia-kciuki/ar/13972777#reprezentacja" title=""]>>>PISZCZEK: ZAKOŃCZMY TEMAT KADRY. JUŻ TYLKO TRZYMAM ZA NIĄ KCIUKI