menu

Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką? [ZDJĘCIA]

4 września 2019, 18:28 | Bill

Krzysztof Piątek przyjechał na zgrupowanie reprezentacji z nowymi korkami. Firma Adidas dostarczyła mu model przygotowany specjalnie dla niego. Wzór robi wrażenie. Czy napastnik przełamie w nich swoją strzelecką niemoc z początku sezonu?

Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką?
fot. YouTube/Łączy nas piłka
Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką?
fot. YouTube/Łączy nas piłka
Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką?
fot. YouTube/Łączy nas piłka
Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką?
fot. YouTube/Łączy nas piłka
Krzysztof Piątek specjalne malowanie butów korki Adidasa. Czy przełamie nimi niemoc strzelecką?
fot. YouTube/Łączy nas piłka
1 / 5

Krzysztof Piątek jest jednym z trzech napastników powołanych przez Jerzego Brzęczka do reprezentacji Polski na mecze ze Słowenią (6 września w Lublanie) i Austrią (9 września w Warszawie). 24-letni napastnik AC Milan przyjechał na zgrupowanie po dwóch meczach nowego sezonu ligi włoskiej. Na dodatek niezbyt udanych.

W pierwszej kolejce ekipa z Mediolanu przegrała na wyjeździe z Udinese 0:1, a Piątek grał przez całe spotkanie. Wprawdzie w ostatni weekend zespół Polaka wygrał na San Siro 1:0, ale on sam zaczął potyczkę na ławce rezerwowych i wszedł w 61. minucie. Gola nie strzelił, w przeciwieństwie do Hakana Calhanoglu.

- Spokojnie, nie liczmy mu minut bez gola, bo to dopiero początek sezonu. Krzysiek będzie strzelał - uspokajał pomocnik reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak.

Włoskie media zwracały także uwagę, że Piątek nie zdobył też ani jednej bramki podczas przygotowań do sezonu. - No i co z tego? Sparingi mnie nie interesują. Ja puściłem gola z połowy, a i tak przyjechałem na zgrupowanie w świetnej formie - wzruszył ramionami bramkarz Wojciech Szczęsny, broniąc kolegi z ataku.

Sytuacja z brakiem zdobytej bramki o tyle niepokoi Włochów, bo przecież w poprzednim sezonie polski napastnik pokonywał bramkarzy rywali jak na zawołanie. W 42 występach strzelił 30 goli. Aż 22 z nich w lidze włoskiej. W klasyfikacji najlepszych strzelców zajął trzecie miejsce, za Duvanem Zapatą z Atalanty Bergamo (23 gole) i Fabio Quagliarellą z Sampdorii (26). Natomiast za sobą zostawił Cristiano Ronaldo z Juventusu (21).

Czekamy zatem na powrót strzeleckiej formy Piątka. Być może pomogą mu w tym buty z nowym malowaniem, jakie dostarczył mu Adidas, którego piłkarz jego ambasadorem. Nowym wzorem pochwalił się w filmowym materiale ze zgrupowania kadry, przygotowanego przez oficjalny kanał reprezentacji Polski "Łączy nas piłka".

- Widziałeś moje nowe buty? Naboje z pistoletów. Fajnie to wymyślili, co? - prezentował obuwie Piątek. - Ale na razie chyba ślepaki? - odparł operator. - Jeszcze w nich nie grałem, spokojnie. Nie, że ślepaki, po prostu piłka nie chce wpaść - tłumaczył strzelec czterech goli w sześciu meczach w kadrze.

Mecz ze Słowenią odbędzie się w piątek. Z Austrią zagramy w poniedziałek. Oba spotkania rozpoczną się o godz. 20.45. Transmisje w TVP 1 i Polsacie Sport.

Grzegorz Krychowiak: Zespół zrozumiał, że to defensywa świadczy o naszej sile