menu

Jerzy Brzęczek przeszedł kolejny test na obecność koronawirusa. Wkrótce dołączy do reprezentacji Polski [AKTUALIZACJA]

6 października 2020, 09:59 | Tomasz Biliński

Jerzy Brzęczek wreszcie uzyskał negatywny wynik testu na koronawirusa. I to dwa razy, co oznacza, że selekcjoner reprezentacji Polski dołączy do kadry, która w Sopocie przygotowuje się do meczów Ligi Narodów i towarzyskiego.

Jerzy Brzęczek przeszedł kolejny test na obecność koronawirusa. Są wyniki
Jerzy Brzęczek przeszedł kolejny test na obecność koronawirusa. Są wyniki
fot. Bartek Syta/Polska Press

U Jerzego Brzęczka koronawirusa wykryto 26 września. Od tamtego czasu selekcjoner wraz z żoną przebywał w izolacji. 49-szkoleniowiec narzekał na bóle głowy i miał gorączkę. W tej sytuacji ze swoim sztabem kadry oraz piłkarzami kontaktował się drogą internetową i telefoniczną.

Im bliżej zgrupowania, tym więcej testów. Wszystkie jednak dawały wynik pozytywny. To się zmieniło w poniedziałek, o czym poinformował rzecznik reprezentacji Polski, Jakub Kwiatkowski. - Jerzy Brzęczek wczoraj wieczorem uzyskał negatywny wynik testu na obecności wirusa SARS-CoV-2. Dziś rano badanie zostało powtórzone. W przypadku uzyskania kolejnego wyniku negatywnego selekcjoner dołączy do reprezentacji Polski przebywającej na zgrupowaniu w Sopocie - napisał na Twitterze we wtorek rano. Po południu powiadomił o kolejnych pomyślnych wynikach.

Przeprowadzony dziś rano kolejny test wymazowy u Jerzego Brzęczka dał wynik negatywny. Selekcjoner weźmie zatem udział w dzisiejszej przedmeczowej konferencji prasowej oraz w treningu reprezentacji Polski.— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) October 6, 2020

Kadra w Sopocie zaczęła zbierać się już w niedzielę. W poniedziałek odbyła pierwszy trening. W środę (7 października) rozegra mecz towarzyski z Finlandią (godz. 20.45, transmisja w TVP i Polsacie Sport), a następnie dwa spotkania w Lidze Narodów - w niedzielę (11 października) z Włochami (20.45, TVP i Polsat Sport) i w następną środę (14 października) z Bośnią i Hercegowiną (20.45, TVP i Polsat Sport). Pierwsze i drugie starcie odbędzie się w Gdańsku, natomiast ostatnie we Wrocławiu.

Po dwóch kolejkach Ligi Narodów Biało-Czerwoni zajmują trzecie miejsce. Mają trzy punkty, tyle samo, ile druga Holandia, która wygrała z nimi w bezpośredniej potyczce. Prowadzą Włosi (cztery punkty), ostatnia jest Bośnia i Hercegowina (jeden punkt).

[polecane]20783547,20800747,20530185,20747335,20765075,20375701;1; JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:[/polecane]


Polecamy