Jerzy Brzęczek odkrył karty. "Szkielet jest zachowany, a powołani zawodnicy grają w swoich klubach"

- Szkielet jest zachowany z opcję, że powołani zawodnicy grają w swoich klubach. Ze zrozumiałych względów nie ma Grosickiego. Kilka nazwisk wypłynęło takich, z którymi trener Brzęczek współpracował. A kilku jest takich, którzy błysnęli w ekstraklasie. Będzie mecz Ligi Narodów, ale będzie też spotkanie towarzyskie z Irlandią, więc trener po prostu chce zobaczyć tę szeroką kadrę. To jest zawsze jego prawo - ocenił powołania nowego selekcjonera Tomasz Sokołowski, były piłkarz reprezentacji Polski.