Euro 2020. Sławomir Peszko nie wierzy, że reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na Euro 2020. "Obym się mylił"
Euro 2020. Sławomir Peszko w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” ocenił szanse Polaków na mistrzostwach Europy. Na pytanie czy biało-czerwoni wyjdą z grupy, były reprezentant Polski odpowiedział: - Dla mnie nie. Obym się mylił. Może jak nie będziemy pompować balonu.
fot. brak
Sławomir Peszko nie wierzy w sukces kadry na Euro 2020
W 26-osobowej kadrze nie znalazł się Kamil Grosicki, który miał nieudany sezon w West Bromwich Albion. Sławomir Peszko uważa, że Paulo Sousa niesłusznie pominął doświadczonego skrzydłowego przy powołaniach.
- Byłbym za tym, żeby Kamil jechał. Dlatego, że wiem, jak jest w drużynie, w szatni przed meczem. „Grosik” potrafi coś powiedzieć motywacyjnego zaraz po „Lewym” - stwierdził zawodnik Wieczystej Kraków.
- Co jest najważniejsze na takim turnieju? Pierwszy mecz. Wygrywasz, zapewniasz sobie dobrą atmosferę - oznajmił Peszko.
Były reprezentant Polski przypomniał nieudany występ biało-czerwonych na mistrzostwach świata w Rosji. - Po porażce z Senegalem ze wszystkich stron odpalono karabiny w kierunku kadry. Nie było litości - powiedział skrzydłowy.
- Nie udało się, zaczęła się pierwsza rozsypka. Złość, że cała Polska w nas wierzyła, a tak mało zrobiliśmy - wspomniał 36-latek.
Sławomir Peszko wystąpił w 44 meczach reprezentacji Polski. Zagrał na Euro 2016 i mistrzostwach świata w 2018 roku.