Piłkarka trzecia liga. Widzew nie może lekceważyć Polonii Warszawa
Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja w trzeciej lidze piłkarskiej będzie trzymać kibiców w napięciu do ostatniej kolejki sezonu.
Przemawiają za tym dotychczasowe rozstrzygnięcia w tej klasie rozgrywkowej i brak, po dwudziestu ośmiu seriach mistrzowskich, zdecydowanego lidera. Znaczna większość kibiców jest zdania, że rywalizacja o pierwsze miejsce, premiowane awansiem do drugiej ligi, rozegra się między zespołami Widzewa i Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Sporo w tym racji, ale na pewno w żadnym przypadku nie wolno spuszczać z oka warszawskiej Polonii, plasującej się na trzecim miejscu w tabeli (traci do liderującego Widzewa siedem punktów).
„Czarne koszule”, po cichutku i bez specjalnego rozgłosu, ciułają punkty i z wolna zaczynają odrabiać dystans do prowadzącej dwójki. Po analizie wiosennej tabeli wyraźnie widać, że to właśnie podopieczni trenera Krzysztofa Chrobaka (w sezonie 2012-2013 był w Widzewie asystentem trenera Radosława Mroczkowskiego) są liderami rywalizacji w drugiej części sezonu. Polonia w jedenastu spotkaniach wywalczyła 26 punktów, a więc o jeden więcej od Widzewa i Lechii.
Trzeba przyznać, że to spore osiągnięcie, zważywszy na to, iż po rundzie jesiennej stołeczna drużyna plasowała się na dziewiątym miejscu, tracąc do liderującego wówczas Sokoła Aleksandrów Łódzki aż dziesięć punktów.
Bardzo ciekawie zapowiada się najbliższa kolejka i wydaje się, że najłatwiejsze zadanie stoi przed widzewiakami. W niedzielę o godz. 19.10 łodzianie podejmą ligowego outsidera - GKS Wikielec. Faworyt takiej konfrontacji może być tylko jeden. Znacznie trudniejsze wyzwania przed pozostałymi drużynami czołówki. Polonia Warszawa zagra na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, a Sokół Ostróda podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki.