menu

Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów [WIDEO, ZDJĘCIA]

21 lipca 2020, 18:02 | Tomasz Biliński

Ursus Warszawa to jeden z niewielu klubów w niższych ligach, który nagrywa kulisy swoich meczów, przybliżając życie drużyny Michała Pulkowskiego. Co ciekawsze, za projekt odpowiada... napastnik Mateusz Muszyński. - Raz, drugi coś nagrałem, zmontowałem i się przyjęło - opowiadał 26-letni piłkarz trzecioligowca.

Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Mateusz Muszyński
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Tomasz Biliński/Polska Press
Mateusz Muszyński strzela gole dla Ursusa Warszawa... i nagrywa kulisy meczów
fot. Mateusz Muszyński
1 / 10

Finał regionalnego Pucharu Polski na Mazowszu. W 66. minucie z boiska schodzi Mateusz Muszyński. Dziś gola nie strzelił, choć Ursus Warszawa remisuje ze Świtem w Nowym Dworze Mazowieckim 2:2. Za to w półfinale, dzięki jego dwóm bramkom, "Traktorki" wygrały z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 2:1. Scenariusz na ławce rezerwowych w tych czy poprzednich i zapewne następnych spotkaniach jest podobny. Łyk wody, chwila oddechu... i chwycenie za kamerkę sportową.

[przycisk_galeria]

- Na początku nagrywałem telefonem, ale kiedy pomysł się przyjął, zainwestowałem w kamerkę - tłumaczył Muszyński. - Nagrywam kulisy, czyli jak jeździmy na mecze, co się dzieje w szatni, jak wyglądają spotkania z naszej perspektywy. Także poprzez filmy przedstawiamy nowych zawodników w drużynie. Dla sympatyków trzecioligowej piłki nie są to materiały łatwo dostępne, a wiadomo, że nie będziemy mieli w klubie ekipy do takich rzeczy, jak w reprezentacji Polski czy w klubach ekstraklasy. Głównie robimy to dla siebie. Granie w piłkę to nasza pasja, a takie materiały są fajną pamiątką. Dużo scen jest zabawnych, ale oczywiście nie wszystkie możemy pokazać... Ale też fajnie, bo informacje zwrotne od kibiców są bardzo pozytywne.

Przy okazji finału to musiało być konieczne. Wprawdzie w 69. minucie Ursus ponownie objął prowadzenie, to kilka minut później Świt wyrównał. Więcej bramek nie padło, także w dogrywce. Regionalny Puchar Polski zdobyli gospodarze po rzutach karnych, wygranych 6:5. Tym razem śpiewów na środku boiska nie było, jak po półfinale. napisał:

26-letni napastnik Ursusa zaczął realizować swój pomysł w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu. - Byłem wtedy kontuzjowany, mimo to jeździłem na mecze z drużyną. Raz, drugi coś nagrałem, zmontowałem i się przyjęło. Zespołowi, sztabowi trenerskiemu i władzom klubu to się spodobało i wszyscy dali mi zielone światło - opowiadał Muszyński, który seniorską karierę zaczął w drugiej drużynie Polonii Warszawa, z której trafił do Znicza Pruszków, a następnie - w 2015 r. - do Ursusa.

Ale kulisy to nie wszystko. Na oficjalnym kanale KS Ursus Warszawa na YouTube Muszyński przepytuje swoich kolegów z drużyny i osoby mniej lub bardziej związane z klubem. - Mamy swoją pomarańczową kanapę i na niej przed pandemią nagrywaliśmy wywiady. Wkrótce zamierzamy do tego wrócić. Mamy jeszcze pomysły, żeby pokazywać naszą rywalizację w grze FIFA, czy zaangażować w to również kibiców... - dodał piłkarz, który grę w III lidze łączy z pracą w wydziale sportu i rekreacji urzędu dzielnicy Ursus.

Na razie zarówno Ursus jak i Świt dalej przygotowują się do nowego sezonu, który rozpocznie się w pierwszej połowie sierpnia. Terminarz będzie intensywny bardziej niż zwykle. Przez przedwczesne zakończenie sezonu przez koronawirusa były awanse, ale nie było spadków (Świt był czwarty, Ursus 15.).

REGIONALNY PUCHAR POLSKI
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Ursus Warszawa 3:3 po dogrywce, karne 6-5
Bramki: Rafał Maciejewski 30 z karnego, 53 z karnego, Michał Drewnowski 74 - Patryk Kamiński 10 z karnego, 20, Sebastian Szerszeń 69