III liga. “Czarnym Koszulom” służy cypryjskie powietrze
Na cztery kolejki przed końcem sezonu Polonia Warszawa może się czuć jak mistrz III ligi. Zatrzęsło środowiskiem sędziowskim.
fot. Bartek Syta / Polska Press
Choć do końca sezonu w III lidze łódzko-mazowieckiej pozostały jeszcze cztery kolejki i zdobyć można 12 punktów, to nie łudźmy się, że coś zmieni się na górze tabeli. Nic z tych rzeczy, mistrza III ligi już znamy. To Polonia Warszawa i nawet jeśli “Czarne Koszule” przegrają w niedzielę z ŁKS, bo naszym zdaniem przegrają, to nic tu się nie zmieni. Sokół Aleksandrów jest wiosną słabowity jakiś i brak w drużynie chciejstwa na mistrzostwo.
Co innego podopieczni trenera Igora Gołaszewskiego, oni prą do przodu niczym radziecki czołg T-34. W III lidze wygrali osiem meczów z rzędu, choć początek wiosny mieli kiepski. W czterech meczach zdobyli zaledwie pięć punktów. Może na początku wiosny poloniści oszołomieni byli polskim powietrzem, bo do sezonu przygotowywali się na Cyprze? Potem jednak, co widać po wynikach, cypryjskie powietrze zrobiło swoje. Nic by jednak cypryskie powietrze nie dało, gdyby nie “pomoc” Sokoła Aleksandrów. Doprawdy trudno zrozumieć jak podopieczni trenera Michała Bistuły mogli przegrać pierwsze miejsce w III lidze. Trener, działacze i piłkarze Sokoła powinni napisać, nie mówimy książkę, ale choćby broszurkę “Jak przegrać mistrzostwo III ligi”.
Tymczasem zawrzało w środowisku sędziowskim, po ujawnieniu przez “Dziennik Łódzki”, że Roman Walczak, przewodniczący Zarządu Kolegium Sędziów, został delegatem na zjazd sprawozdawczo-wyborczy ŁZPN, choć środowisko sędziowskie nie wybrało go. Roman Walczak pojedzie na zjazd jako delegat Pelikana Łowicz. Do redakcji trafiły dwa pisma w tej sprawie.
- Czy to normalne, że prezes sędziów aż tak identyfikuje się z jakimś klubem, stając się wręcz jego reprezentantem na wyborach - pyta jeden z sędziów w liście. - Należy dodać, że akurat poziom III ligi jest pod jurysdykcją organizacji sędziowskiej zarządzanej właśnie przez tegoż prezesa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 31. kolejka III ligi. Pięć goli Sokoła, ŁKS grał w sobotę z Polonią