Polonia Warszawa - Legionovia Legionowo. Dla kogo derby Mazowsza?
W 8. kolejce 2. ligi Polonia Warszawa podejmie na boisku przy Konwiktorskiej Legionovię Legionowo. Z racji na bliskość Legionowa i Warszawy, mecz jest zapowiadany jako „małe derby”. Początek spotkania o godzinie 19:00.
fot. Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press
Minionego tygodnia obie drużyny nie zaliczają chyba do udanych, przynajmniej pod względem piłkarskim. W ubiegłej kolejce warszawska Polonia była goszczona w Wejherowie przez tamtejszy Gryf. Mecz ten zakończył się bezbramkowym remisem, ale trener Czarnych Koszul, Igor Gołaszewski, nie krył rozczarowania: - Kontrolowaliśmy przebieg spotkania, mieliśmy sytuacje, których nie wykorzystaliśmy – mówił szkoleniowiec na konferencji prasowej. - Uważam, że straciliśmy dwa punkty, a powinniśmy zdobyć komplet.
W jeszcze gorszym nastroju był tydzień temu Ryszard Wieczorek, trener Legionovii, bowiem jego podopieczni po dobrym meczu przegrali na własnym boisku z liderującą Odrą Opole 3:1. Po tym spotkaniu szkoleniowiec był w iście minorowym nastroju, co dał odczuć podczas swojej wypowiedzi na pomeczowej konferencji: - Nie jesteśmy w stanie zastąpić kilku klasowych zawodników. Obecni piłkarze grają na tyle, ile ich stać, ale skuteczność w defensywie i w ofensywie to klucz, by drużyna mogła grać o wysokie cele. Plany, by Legionovia mogła powalczyć o coś więcej, musimy włożyć między bajki, bo realia pokazują nam miejsce w szeregu – stwierdził, po czym dodał - Przygotowujemy się do derbów na tyle, na ile nas stać.
Prawdę mówiąc obie drużyny grają w kratkę od samego początku rundy jesienniej. Zarówno Polonia, jak i Legionovia rozpoczęły sezon od dotkliwej porażki w pierwszym i remisu w drugim meczu, aby w 3. kolejce w końcu zanotować na swoim koncie trzy oczka. W kolejnych meczach znowu przegrane przeplatały się z wygranymi i remisami. W pięciu ostatnich spotkaniach Czarne Koszule tryumfowały dwukrotnie, dwukrotnie również remisowały i raz przegrywały. Dzisiejsi goście z Legionowa również dwa razy wygrywali swoje pojedynki, ale dwa razy musieli przełknąć gorycz porażki i raz zadowolić się remisem. W ostatecznym rozrachunku po siedmiu ligowych kolejkach Polonia zajmuje 8. lokatę, a Legionovia 12., ale do swoich rywali traci tylko jedno oczko.
BILANS PIĘCIU OSTATNICH MECZÓW:
Polonia Warszawa 2:0 Stal Stalowa Wola
Polonia Warszawa 1:1 Olimpia Elbląg
Warta Poznań 1:0 Polonia Warszawa
Polonia Warszawa 2:1 GKS Bełchatów
Gryf Wejherowo 0:0 Polonia Warszawa
Legionovia Legionowo 4:0 Olimpia Zambrów
Kotwica Kołobrzeg 2:0 Legionovia Legionowo
Legionovia Legionowo 0:0 Raków Częstochowa
Polonia Bytom 0:4 Legionovia Legionowo
Legionovia Legionowo 1:3 Odra Opole
Biorąc pod uwagę to, jak dotychczas prezentowały się oba zespoły i ich wyniki, można odnieść wrażenie, że Polonia, mimo że również gra w kratkę, ma bardziej ustabilizowaną formę, bowiem rezultaty Legionovii momentami przypominają rollercoaster: od prawdziwych piłkarskich pogromów (dwukrotnie wygrane 4:0) po dotkliwe przegrane. Po wynikach warszawian nie widać aż takich „skoków”, ale to właśnie ta nieprzewidywalność dzisiejszych gości może być dla drużyny z Konwiktorskiej niebezpieczna. Warto również przypomnieć, że Legionovia rozniosła Polonię Bytom, podczas gdy Czarne Koszule przegrały z nią aż 3:0 w pojedynku inaugurującym rozgrywki.
Dzisiejsze starcie pomiędzy Polonią a Legionovią będzie ich premierowym pojedynkiem w 2. lidze w historii. Wcześniej z drużyną z Legionowa mierzyły się tylko rezerwy polonistów – było to w sezonach 2001/02 i 2002/03 na poziomie 3. ligi.Trudno wskazać faworyta dziesiejszego meczu, jednakże wydaje się, że to drużyna ze stolicy jest w lepszych nastrojach przed wieczorną rozgrywką: - Na pewno lepiej czujemy się na własnym boisku, jest to nasz atut i przeciwnicy zdają sobie sprawę, że w Warszawie czeka ich ciężki bój – mówił po ostatnim meczu Grzegorz Wojdyga., a Marcin Kluska niedawno powiedział, że celem Polonii jest bicie się o awans. Nieco mniej optymistyczne wypowiedzi płynęły ostatnio z obozu Legionovii. Największym zmartwieniem trenera Wieczorka jest brak graczy, którzy wiosną stanowili trzon zespołu, a co za tym idzie – brak oczekiwanej jakości: - Wydawało mi się, że jesteśmy, czy będziemy zespołem, który włączy się o grę o coś więcej – mówił szkoleniowiec z Legionowa. - Mecz z Odrą i wiele wcześniejszych działań przekonały mnie, że niestety to by były tylko moje życzenia – zakończył.
Dzisiejszego wieczora można oczekiwać jednak interesującego spotkania. Obie drużyny są podrażnione ubiegłotygodniowymi rezultatami i czują w związku z tym niedosyt. Co prawda Polonia sprawia wrażenie bardziej pewnej siebie, ale dzisiejsi goście z Legionowa, mimo zmian kadrowych, pokazali już w tym sezonie, że potrafią wygrywać i to bardzo wysoko.
Spotkanie przy Konwiktorskiej poprowadzi sędzia Łukasz Karski ze Słupska.