menu

Polonia Bytom zagra w 2. lidze. Niebiesko-czerwoni po raz drugi ograli Wartę (ZDJĘCIA)

17 czerwca 2015, 20:57 | Patryk Trybulec/Dziennik Zachodni

W rewanżowym meczu barażowym o udział w 2. lidze Polonia Bytom pokonała u siebie Wartę Poznań 1:0 i w przyszłym sezonie zagra w trzeciej klasie rozgrywkowej. W pierwszym spotkaniu wygrali także bytomianie.

Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
Baraż o grę w 2. lidze: Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polska Press
1 / 10

Przed barażowym rewanżem z Wartą Poznań trener Polonii Bytom, Jacek Trzeciak straszył swoich piłkarzy dzikim i rannym zwierzem, który miał się na nich rzucić jeszcze w tunelu prowadzącym z szatni na boisko. Efektem miała być pełna mobilizacja przed meczem, którego stawką był awans do II ligi. Faktycznie, rywal po porażce 1:2 poniesionej na własnym boisku, na Olimpijską przyjechał mocno wykrwawiony. Tymczasem zapach juchy podziała na bytomian jak płachta na byka i wyzwolił w polonistach instynkt drapieżcy.

Ekipę ze stolicy Wielkopolski kąsali od pierwszych minut i na efekty nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed przerwą strzelili bramkę i podwyższyli wynik dwumeczu na 3:1. Zmasowany atak na bramkę Warty zaowocował golem w 25. minucie, gdy rzut karny po ewidentnym faulu na Kamilu Mańkowskim wykorzystał kapitan miejscowych, Jacek Broniewicz. Chwilę wcześniej znakomitej sytuacji nie wykorzystał m. in. Marcin Lachowski, który przestrzelił głową z kilku metrów. Gospodarze próbowali pójść za ciosem, ale w pierwszej połowie spora grupa kibiców (spiker podał, że podczas meczu z Wartą na stadionie Polonii padł rekord frekwencji w tym sezonie) więcej goli nie zobaczyła.

Po zmianie stron emocje na boisku nieco opadły. Pewna swego Polonia mądrze się broniła i tylko od czasu do czasu groźnie zaatakował, ale już bez takiego zawzięcia jak w pierwszej połowie. Co ciekawe Warta wcale nie wykazywała się większą determinacją i obyło się bez dodatkowych emocji.

Tymczasem z każdą chwilą przybliżającą Polonię do awansu, szampan osiągał temperaturę idealną do radosnego otwarcia, a na trybunach coraz głośniej mówiło się o zaplanowanej na dzisiaj decyzji komisji licencyjnej. Szansę świeżo upieczonego drugoligowca na pozytywne rozpatrzenie wniosku w pierwszym terminie oceniano jako mało realne. Przede wszystkim ze względu na kryteria infrastrukturalne i finansowe. Nerwów przed dzisiejszym wyjazdem do Warszawy nie krył prezes Polonii, Łukasz Wiejacha.

- Zawsze w takich sytuacjach jest pewna doza niepewności - przyznał sternik bytomian. - W tabelkach, które wieziemy do PZPN-u zera wpisane są we wszystkich wymaganych rubrykach i mam nadzieję, że komisja doceni nasze starania i wykonaną pracę. Niedociągnięcia w infrastrukturze także poprawiliśmy i jedziemy do stolicy z nadzieję na uzyskanie licencji w pierwszej instancji - zapewnił Wiejacha.

Polonia Bytom - Warta Poznań 1:0

Bramka: Jacek Broniewicz 25 (k)

Polonia Bytom: Marcin Michalak - Robert Trznadel, Jacek Broniewicz, Mariusz Malec, Krzysztof Michalak - Kamil Mańkowski (80 Kamil Walesa), Łukasz Grube (83 Wojciech Mróz), Bartłomiej Setlak, Marcin Lachowski (70 Adrian Krysian), Damian Michalik - Dawid Cempa (64 Michał Zieliński)

Warta Poznań: Bartosz Pawłowski - Franciszek Siwek (62 Nikodem Fiedosewicz), Alain Ngamayama, Wojciech Onsorge, Dawid Czerniejewicz - Artur Marciniak (58 Krystian Łukaszyk), Adrian Laskowski, Miłosz Brylewski (46 Gracjan Goździk), Filip Brzostowski, Michał Ciarkowski - Łukasz Spławski

Dziennik Zachodni


Polecamy