menu

LOTTO Ekstraklasa. Pogoń Frączczakiem stoi! Legia rozłożona, Rzeźniczak tradycyjnie – plagą

14 października 2016, 22:22 | jac, Maurycy Brzykcy/Głos Szczeciński

LOTTO Ekstraklasa. Piąta ligowa porażka Legii Warszawa! Tym razem drużyna prowadzona przez Jacka Magierę przegrała w Szczecinie z Pogonią 2:3 (1:1). Dwa razy trafił ją Adam Frączczak; najpierw z gry, potem z rzutu karnego. Jednego gola dołożył jeszcze Rafał Murawski. Wprawdzie odpowiadał dwukrotnie Miroslav Radović, ale to okazało się być za mało. Co się znowu dzieje z mistrzem Polski? We wtorek spotkanie z Realem Madryt w Lidze Mistrzów...

Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Pogoń - Legia 3:2
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
1 / 17

Pogoń przystąpiła do meczu z mistrzem kraju w najmocniejszym możliwym zestawieniu. Legia również nie oszczędzała piłkarzy. - Mieliśmy mniej graczy na treningach, ale dla nich to dobrze, że zagrali w swoich kadrach - mówił przed meczem trener Portowców, Kazimierz Moskal. - W ataku gra Frączczak, ale do ofensywy mają włączać się także inni piłkarze.

Pogoń zaczęła bardzo dobrze. Odważnie starała się kontrolować przebieg meczu i w 7. minucie objęła prowadzenie. Długa piłka do Adama Frączczaka, ten ograł Rzeźniczaka i ładnym, mocnym strzałem pokonał bramkarza gości. Po tej bramce gospodarze wcale się nie cofnęli, dalej często byli przy piłce. Mistrz się jednak przebudził.

W 24. minucie Legia świetnie wymieniła piłkę na połowie Pogoni, zagranie Moulin i Radović spokojnie strzela na 1:1. Pogoni to nie zniechęciło. Jeszcze przed przerwą objęła prowadzenie. W 39. minucie gry Rzeźniczak, który nie miał najlepszego dnia, wyskakując do piłki uderzył w twarz Mateusza Matrasa i sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny. Frączczak strzelił w środek, ale mocno i do przerwy fani byli zadowoleni.

Żarty z Legii i Rzeźniczaka po meczu z Pogonią [MEMY]

W 55. minucie Adam Gyurcso wyszedł oko w oko z Malarzem, ale trafił go w głowę, przez co bramkarz trochę ucierpiał. Co kilka minut gospodarze wychodzili z podobnymi kontratakami. Powiódł się ten w 72. minucie. Spas Delew ograł przy linii Czerwińskiego i pomknął na bramkę Legii. Nie podał zbyt dobrze do nadbiegającego Rafała Murawskiego, ale ostatecznie piłka do niego trafiła i było 3:1. Legia odpowiedziała trafieniem Radovicia, ale to Pogoń schodziła z boiska z kompletem oczek.

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Najgorsze drużyny fazy grupowej Ligi Mistrzów [PRZEGLĄD]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy