menu

Podsumowanie 11. kolejki Eredivisie: Dordrecht Kurty przegrał w Amsterdamie, Milik znów na ławce

3 listopada 2014, 18:06 | Szymon Janczyk

Za nami 11. kolejka holenderskiej Ekstraklasy. Jak co tydzień prezentujemy obszerne podsumowanie całej serii gier w Eredivisie. Sprawdź, jak zaprezentowali się Polacy oraz kto swoją grą zasłużył na uznanie. Zapraszamy do lektury!

DataGospodarzeGościeWynik
01.11Ajax AmsterdamFC Dordrecht4:0
01.11FeyenoordPEC Zwolle2:0
01.11Twente EnschedeSC Heerenveen2:0
01.11PSV EindhovenADO Den Haag2:0
02.11FC UtrechtVitesse Arnhem3:1
02.11Willem IISC Cambuur1:1
02.11Go Ahead EaglesHeracles Almelo1:3
02.11AZ AlkmaarExcelsior Rotterdam3:3
02.11FC GroningenNAC Breda1:0

Ajax Amsterdam - FC Dordrecht 4:0 (1:0)

Bramki: Schoene (21',65'), Veltman (69'), Andersen (75')

Joden wreszcie pokazali pazur i odnieśli przemawiające zwycięstwo, chociaż gdy spojrzymy na pozycję ich sobotniego rywala w lidze i aktualną formę Dordrechtu pogrom na Amsterdam Arenie nikogo nie zdziwi. Filip Kurto nie zdołał uchronić gości przed porażką, a amsterdamczycy wykonali to co do nich należało i zgarnęli kolejne trzy punkty. Kibiców Ajaksu ucieszą zapewne bramki Lasse Schoene, który po udanym początku rozgrywek nieco zwolnił i kazał nam długo czekać na tak udane spotkanie w swoim wykonaniu.

Feyenoord - PEC Zwolle 2:0 (0:0)

Bramki: van Beek (50'), Boetius (62')

Przyjezdni zostali totalnie zdominowani na De Kuip przez rozpędzony Feyenoord. Portowcy nie pozostawili żadnych złudzeń ekipie Zwolle i udowodnili, że potrafią wygrywać w wielkim stylu. Chociaż wynik spotkania nie jest może aż tak imponujący, warto zaznaczyć, że goście tylko dwukrotnie oddali celny strzał na bramkę Kenetha Vermeera. Spotkanie rozkręciło się po przerwie, ale nie mogliśmy narzekać na brak emocji.

Twente Enschede - SC Heerenveen 2:0 (0:0)

Bramki: Bengtsson (67'), Mokhart (72')

W zaciętym spotkaniu do którego doszło w Enschede kibice długo musieli czekać na bramkę, ale gospodarzom oczekiwanie wynagrodził duet Bengtsson-Mokhart, który w pięć minut zapewnił Tukkers trzy punkty i kolejne ligowe zwycięstwo. Fryzowie ostatnio są w dołku. Drużyna ta nie wygrała już czterech kolejnych meczów w Eredivisie i jeśli szybko się nie przełamie czołówka błyskawicznie im ucieknie.

PSV Eindhoven - ADO Den Haag 1:0 (0:0

Bramki: Depay (49')

Przez długi czas pachniało niespodzianką w Eindhoven. Gospodarze po czerwonej kartce dla Hendrixa musieli radzić sobie w dziesiątkę od 30 minuty spotkania, a jakby tego było mało szczęście zupełnie się od nich odwróciło. Dwukrotnie strzały piłkarzy Boeren lądowały na poprzeczce i fani tego zespołu musieli obejść się smakiem. Bociany dzielnie walczyły i były naprawdę równorzędnym rywalem dla PSV, jednak nie potrafili wykorzystać stworzonych okazji. Efekt? Na 10 strzałów ani jeden nie był nawet celny.

FC Utrecht - Vitesse Arnhem 3:1 (1:1)

Bramki: Kum (12'), Boymans (69',76' rzut karny) - Propper (11')

Niedzielne popołudnie fanów Eredivisie przywitało meczem Utrechtu z Vitesse, w którym emocji nie brakowało. Po pierwszej części spotkania mogliśmy czuć lekki niedosyt z powodu kilku niewykorzystanych sytuacji z obu stron, jednak po przerwie piłkarze szybko to wynagrodzili. Wzajemną wymianę ciosów wygrali gospodarze, którzy byli drużyną skuteczniejszą i popełnili mniej błędów. Ostatnie piętnaście minut Vitesse grało w "10" po czerwonej kartce dla Kruiswijka.

Willem II - SC Cambuur 1:1 (0:0)

Bramki: Armenteros (90+1') - Rusnak (73')

Lekkim rozczarowaniem okazał się natomiast pojedynek Willema z SC Cambuur. Obydwie ekipy stworzyły wiele sytuacji, w których powinni przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale zupełnie nie wychodziło im ich wykorzystywanie. W efekcie tego na bramki musieliśmy czekać aż do 73 minuty meczu, a punkt dla gospodarzy rzutem na taśmę zapewnił niezawodny Armenteros.

Go Ahead Eagles - Heracles Almelo 1:3 (1:0)

Bramki: Kolder (8') - Linssen (47',67',90+2')

Początek spotkania zapowiadał kolejną porażkę gości, którzy w tym sezonie wyraźnie odstają od reszty ligowej stawki. Wszystko jednak zmieniło się w 21 minucie meczu, gdy piłkarz Go Ahead, Turuc wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Po przerwie goście wykorzystali grę w przewadze, a dokładniej zrobił to super-rezerwowy Linssen, który skompletował hattricka i zapewnił Heraclesowi drugie zwycięstwo w sezonie.

AZ Alkmaar - Excelsior Rotterdam 3:3 (1:2)

Bramki: Gudelj (33'), van Diermen (68' samobójcza), Tanković (73') - Auassar (10'), Karami (40'), de Reuver (84')

Jedno z najlepszych spotkań tego weekendu. Spotkanie dwóch ekip, które w tym sezonie utrzymują bardzo podobną formę mogło zwiastować wyrównane widowisko, ale chyba nikt nie spodziewał się takiej ilości bramek w tym meczu. Obydwa zespoły zadbały o świetne widowisko i remis był w zupełności słusznym rezultatem.

FC Groningen - NAC Breda 1:0 (1:0)

Bramki: Chery (2')

Mecz w Groningen można określić mianem... dziwnego. Bramka w pierwszych minutach i skromne zwycięstwo gospodarzy zakłamują rzeczywisty, emocjonujący przebieg spotkania. W rzeczywistości zobaczyliśmy aż 31 strzałów na bramkę, jednak żadna z drużyn nie potrafiła wykorzystać swojej szansy.

POLACY W HOLANDII

  • Filip Kurto (FC Dordrecht) - 90 minut Kurty w meczu z Ajaksem.
  • Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
  • Sebastian Steblecki (SC Cambuur) - Cały mecz na ławce rezerwowych.

JEDENASTKA KOLEJKI

Padt (Groningen, 1*) - Bengtsson (Twente, 1), van Beek (Feyenoord, 1), Veltman (Ajax, 1), Karami (Excelsior, 1) - Chery (Groningen, 1), Rusnak (Breda, 1), Klaasen (Ajax, 2), Schoene (Ajax, 3) - Boymans (Utrecht, 1), Linssen (Heracles, 1)

* - po raz który w zestawieniu

NAJLEPSI STRZELCY I ASYSTENCI

  1. Michiel Kramer (ADO Den Haag) - 8 goli
  2. Mark Uth (Heerenveen) - 8 goli
  3. Memphis Depay (PSV) - 7 goli
  1. Davy Klaasen (Ajax) - 7 asyst
  2. Tommy Oar (Utrecht) - 6 asyst

Śledź autora na Twitterze!


Polecamy