menu

Piłkarze GKS-u Tychy zaatakowani przez własnych kibiców. Klub potępia incydent

12 listopada 2015, 18:34 | TOK/Dziennik Zachodni

GKS Tychy zajmuje 6. miejsce w 2. lidze i traci pięć punktów do pozycji premiowanej bezpośrednim awansem. Kibice są coraz mniej zadowoleni z postawy podopiecznych trenera Kamila Kieresia. Zaatakowali piłkarzy po treningu!

Piłkarze GKS-u Tychy zostali zaatakowani na treningu
Piłkarze GKS-u Tychy zostali zaatakowani na treningu
fot. Łukasz Łabędzki

Wprawdzie GKS Tychy wygrał ostatnio na swoim nowym stadionie z Siarką Tarnobrzeg 2:1, jednak po wtorkowym treningu doszło do nieprzyjemnego zdarzenia, które opisuje portal 2x45.info.

"Po wtorkowym treningu piłkarze drugoligowca zostali zaatakowani przez zamaskowanych kibiców swojego klubu. Zarzuty w stronę drużyny były oczywiste: słaba gra i brak zaangażowania, mimo że w miniony weekend pokonano Siarkę Tarnobrzeg. Doszło do przepychanek. Oberwało kilku zawodników plus jeden z członków sztabu szkoleniowego. Co ciekawe, ofiarami byli głównie młodzi gracze, starszyźnie jakoś się upiekło. Trudno tu mówić o wielkim pobiciu, ale bez wątpienia pewne normy zostały przekroczone".

Klub wydał dziś oświadczenie w tej sprawie.

"W związku z incydentem, który miał miejsce po wtorkowym treningu drużyny piłkarskiej, obowiązkiem klubu jest stanowcze potępienie takich zdarzeń. Oświadczamy, że nie akceptujemy i nie będzie przyzwolenia na jakiekolwiek formy agresji i zastraszania pracowników klubu. Jesteśmy przekonani, że uczestnikami wtorkowego zdarzenia byli zamaskowani awanturnicy, których działania nie mają związku z troską o dobro klubu. Kibice GKS Tychy, którzy razem z nami uczestniczą w budowie silnego klubu i pozytywnego wizerunku marki "GKS Tychy", to osoby, które głośnym dopingiem z trybun wspierają naszych zawodników w osiąganiu sukcesów, a także angażują się w wiele akcji społecznych".

Dziennik Zachodni


Polecamy