menu

Piłkarska depresja w Szkocji. Uratowano już czterech piłkarzy przed samobójstwem

26 marca 2020, 21:15 | Wojciech Wrona

PIŁKA NOŻNA. Szkocka organizacja Back Onside uratowała już czterech piłkarzy przed samobójstwem, podaje portal "Daily Records". Po wybuchu pandemii koronawirusa coraz więcej zawodników szuka wsparcia psychicznego.


fot. Jeff Holmes/Press Association/East News

Tłumy zestresowanych piłkarzy zalewają ostatnimi dni organizację Back Onside, szukając pomocy. Pandemia koronawirusa zawiesiła większość europejskich lig, w tym ligi szkockie, i nic nie zwiastuje szybkiego powrotu na boisko. To najprawdopodobniej oznacza problemy finansowe dla wszystkich związanych z futbolem i cięcia w w zarobkach piłkarzy, a nie każdy jest gwiazdą światowego formatu.

- Piłkarze boją się, że nie dostaną pensji, co wpłynie na ich kredyty hipoteczne czy płatności za samochód, a to może się źle odbić na ich psychice - tłumaczy Libby Emmerson, zarządzająca organizacją Back Onside. Emmerson jest obecnie partnerką byłego piłkarza Hibernianu i reprezentacji Szkocji Garry'ego O'Connora, który jest ambasadorem fundacji.

- Fundacja jest w kryzysowej sytuacji, bo mamy ręce pełne roboty. Potrzebujemy więcej dotacji by wszystko ogarnąć - powiedział "Daily Records" O'Connor.

Obecnie aż 83 piłkarzy zwróciło się do nich pomoc, a 40 rozpoczęło trzymiesięczne kursy z psychologami. Piłkarze mają problem w odnalezieniu się w środowisku bez treningów i spotkań oraz boją się o swoje finanse.

- Back Onside działa 24/7, a Emmerson potrafi odbierać telefony środku nocy. Uspokaja ich, a czasami nawet wsiada w samochód i jedzie do nich jeśli myśli, że są w niebezpieczeństwie - powiedział O'Connor.
Fundacji pomógł też lewy obrońca Liverpoolu Andy Robertson, który nie tylko przeznaczył dotację, ale i nagłośnił sprawę.