Pewne zwycięstwo Milanu na inaugurację sezonu (ZDJĘCIA)
Piłkarze Milanu po fatalnym sezonie, na inaugurację nowej edycji rozgrywek pewnie ograli Lazio Rzym 3:0. Mecz ten był pierwszym oficjalnym spotkaniem, w jakim nowy trener Rossonerich, Filippo Inzaghi poprowadził swoją drużynę.
Kibice Milanu przed pierwszym gwizdkiem rozpoczynającym spotkanie z Lazio drżeli w obawie przed tym, jak tym razem na inaugurację sezonu spiszą się ich podopieczni. W mediolańskiej drużynie zmieniło się bowiem bardzo wiele - zespół objął nowy trener, a zarazem legenda klubu, Filippo Inzaghi, jego szeregi opuściła największa gwiazda, Mario Balotelli, z kolei zasiliło kilku nowych piłkarzy, którzy mieli okazję zadebiutować właśnie w meczu z Lazio.
Spotkanie pierwszej kolejki Serie A świetnie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy dominowali od samego początku. W grze piłkarzy Milanu widać było zmianę w porównaniu do tego, co prezentowali jeszcze w sezonie ubiegłym, a charakterystyczną cechą stało się ofensywne nastawienie i wysoki pressing, który wprowadził Filippo Inzaghi. Milan swoją przewagę na gola przekuł już w 7. minucie, kiedy na listę strzelców jako pierwszy wpisał się Keisuke Honda. Japończyk wykorzystał podanie z lewej strony od Stephana El Shaarawy'ego i wpakował piłkę do siatki między nogami golkipera Lazio, Erita Berishy.
Rzymianie próbowali narzucić Milanowi swoje warunki gry, ale w początkowej fazie meczu nie potrafili tego dokonać. Miroslav Klose, najlepszy strzelec w historii mundiali i obecny mistrz świata był na boisku niewidoczny, a inni zawodnicy Biancocelestich niezbyt dobrze radzili sobie w ataku, sprawiając tym samym, że Diego Lopez, przynajmniej w pierwszej połowie, był niemal bezrobotny.
Gospodarze po przerwie mieli już znacznie mniejszą przewagę, lecz mimo to lepiej rozpoczęli drugą połowę. Już w 56. minucie wynik na 2:0 podwyższył Sulley Muntari. Po stracie drugiego gola przyjezdni zupełnie się pogubili, czego efekt mogliśmy oglądać raptem kilka minut później, w 64. minucie. Wówczas nowy nabytek Lazio, Stefan de Vrij faulował w polu karnym Jeremy'ego Meneza i arbiter spotkania podyktował jedenastkę. "Poszkodowany" Francuz pewnie podszedł do piłki i zamienił ją na gola.
Paradoksalnie strata trzeciego gola podziałała na rzymian motywującą, bowiem to właśnie od tej chwili podopieczni Stefano Piolego zaczęli przeważać. Świetnie spisywał się rezerwowy Filip Djordjevic, który zameldował się na placu gry w 59. minucie i to właśnie on od tej chwili rządził i dzielił w szeregach swojej drużyny.
W 67. minucie trafienie samobójcze zapisał na swoim koncie debiutujący w Milanie Alex, a goście coraz śmielej poczynali sobie w okolicach pola karnego Milanu. Ostatni kwadrans spotkania był absolutną dominacją rzymian, którzy zepchnęli Rossonerich na własną połowę i gdyby większa skuteczność z pewnością wywieźliby ze stolicy Lombardii chociaż punkt. Najlepszą sytuacją na pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry popisał się Antonio Candreva, który nie wykorzystał świetnego podania Stefano Mauriego i trafił prosto w ręce Diego Lopeza.
W doliczonym czasie gry, w 94. minucie Lazio miało idealną okazję na zdobycie gola kontaktowego. Ignazio Abate faulował Antonio Candrevę i sędzia po raz drugi wskazał na "wapno", tym razem na korzyści gości. Do piłki podszedł wspomniany już Candreva, ale jego strzał świetnie obronił Diego Lopez, który zaliczył świetny debiut w barwach Milanu.
Trzy punkty zostały w Mediolanie, a Lazio wróciło do stolicy na tarczy. W drugiej kolejce Milan zagra na wyjeździe z Parmą, zaś Lazio zmierzy się na Stadio Olimpico z beniaminkiem Ceseną.
AC Milan - Lazio Rzym 3:1
Bramki: 7. Honda, 56. Muntari, 64. Menez (kar.) – 67. Alex (sam.)
Kartki: 19. De Jong – 24. Radu, 37. Lulic, 62. de Vrij
AC Milan: Diego López – Abate, Zapata, Alex, Bonera – Poli, de Jong, Muntari(68.Essien) – Honda(77.Armero), Ménez(82.Niang), El Shaarawy
Lazio: Berisha – Basta, de Vrij, Cana, Radu – Parolo, Biglia, Lulić(73.Mauri) – Candreva, Klose(59.Djordjevic), Keita(59.Anderson)
