menu

Pechowy remis Resovii w Świdniku

23 kwietnia 2017, 13:59 | tor

"Pasiaki” nie pozwoliły Avii strzelić ani jednego gola, przez prawie 40 minut grały w przewadze, wypracowały niemało okazji bramkowych, a mimo to ugrały tylko remis.

Resovia znów straciła punkty...
Resovia znów straciła punkty...
fot. Krzysztof Kapica

Po wygranej w derbach Rzeszowa z "pasiakami”dzieje się coś dziwnego. Potrafią zdominować rywala, ale marnują wiele okazji, pudłują rzuty karne, a na dodatek trafiają do własnej siatki (tydzień temu samobója zaliczył Dariusz Frankiewicz).

W sobotę nasi znaleźli się w opałach w 21. minucie, ale Marcin Pietryka obronił strzał Wojciecha Białka z rzutu karnego (sędzia dopatrzył się zagrania ręką Bartłomieja Makowskiego). W II połowie okoliczności zaczęły sprzyjać Resovii. Ta szybko wykorzystała grę w przewadze, ale i szybko gola straciła. - Poszła centra, Marcin krzyknął moja, Konrad chciał uchylić głowę, ale nie do końca się to udało i zrobił się remis - mówi coach Resovii. W końcówce nasi wychodzili ze skóry, by strzelić gola za 3 punkty, ale na chęciach się skończyło. Resovia będzie mogła poprawić sobie humory w meczu kolejki z KSZO. Zagra jednak bez Bartłomieja Buczka (kartki).

Avia Świdnik - Resovia 1:1 (0:0)

Bramki: 0-1 Pałys-Rydzik 63, 1-1 Domoń 67-samobójcza.

Avia: Gieresz (14 Zolech) - Kazubski, Szymala, Dykij, Bogusz - Mroczek, Jeleniewski, Orzędowski, Czułowski (58 Wołos) - Sołdecki (90 Starok), Białek (90+4 Feret). Trener Jacek Ziarkowski.

Resovia: Pietryka - Makowski, Domoń, Żmuda - Barszczak, Wiejak (76 Frankiewicz), Pałys-Rydzik, Kaliniec, Bieniasz (84 Kmiotek) - Dziedzic, Buczek. Trener Szymon Szydełko.

Sędziował: Ubożak (Kielce). Widzów: 400.

#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU


[wideo_iframe]//get.x-link.pl/d9340b5e-3f1a-84f6-ad33-6cde1f9950b1,9eaa72dd-87c2-e990-fc3b-471806a571b5,embed.html[/wideo_iframe]