menu

Lech Poznań wciąż nie otrzymał wszystkich pieniędzy za transfer Kamila Joźwiaka

21 grudnia 2021, 10:55 | DW

Kamil Jóźwiak ponad rok temu przeszedł do Derby County. Obecnie angielski klub ma ogromny problem z utrzymaniem się w lidze w związku z ujemnymi punktami. Czerwona latarnia Championship walczy o przetrwanie, a niebawem musi zakończyć transakcję za Kamila Jóźwiaka. Jak przyznał Piotr Rutkowski, Derby jest dłużne jeszcze 3 miliony euro.


fot. Szymon Starnawski

Lech wciąż czeka na pieniądze. Czy w ogóle je dostanie?


Do finalizacji transferu między Lechem Poznań a Derby County doszło 16 września 2020 roku. Kamil Jóźwiak przeszedł do angielskiego zespołu za konkretnie 4,3 miliona euro. Jak się okazuje, znaczna część tej kwoty miała zostać zapłacona do stycznia 2022 roku. Jak czytamy na portalu meczyki.pl, Piotr Rutkowski zdradził, że Derby jest wciąż winne 3 miliony euro.

– Derby wciąż jest nam winne trzy miliony euro. To dla nas potężne pieniądze. Czekamy, ale na tę chwilę mamy obawy, czy w ogóle je otrzymamy – powiedział właściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski.

Obawa jest słuszna, jeśli brać pod uwagę ostatnie wydarzenia w Derby. Dług klubu ma wynosić ponad 60 milionów euro, a w dodatku obecny sezon Championship drużyna zaczęła z ujemnymi 21 punktami. Dopiero kilka tygodni temu "The Rams" wyszli na zero, notując pierwsze plusy w swoim dorobku punktowym. Jednak stan klubu jest taki, że nawet spadek z ligi, którego udało się uniknąć w ostatnim dniu poprzedniego sezonu, wydaje się być stosunkowo błahą sprawą w porównaniu z innymi problemami.

Zmiana prawa w Wielkiej Brytanii i dostosowanie go do warunków piłkarskich sprawiły, że na ten moment zadłużona spółka na dużą kwotę może doprowadzić do likwidacji. Jeszcze 2 tygodnie temu wyliczono Derby 26 milionów funtów długu.

TRANSFERY w GOL24


Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje


Polecamy