Trzecia liga. Ważne wyjazdowe zwycięstwo KSZO 1929 Ostrowiec z Orlętami Radzyń Podlaski 1:0
Ważne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec. Na wyjeździe 1:0 pokonali Orlęta Radzyń Podlaski w meczu o trzecioligowe punkty.
[b]Orlęta Radzyń Podlaski – KSZO 1920 Ostrowiec 0:1 (0:1)[/b]
[b]Bramka[/b]: 0:1 Jakub Chrzanowski 36 z karnego.
[b]KSZO 1929[/b]: Lipiec 7 – D. Cheba 7, Dybiec 5, Ziółkowski 7, Worach 5, – Burzyński 7 (75. Mąka nie klas.), Mężyk 6, Imiołek 8, Kaczmarek 4 (75. Nogaj), – Łokieć 6 (78. Chałas nie klas.), Chrzanowski 8 (74. Bełczowski 3).
Trener: Sławomir Majak.
[b]Żółte kartki[/b]: Dybiec, Burzyński, Ziołkowski, Mąka.
Po bardzo słabym spotkaniu piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski wywalczyli cenne trzy punkty w meczu z Orlętami Radzyń Podlaski. W 36 minucie spotkania Dominik Cheba został sfaulowany w polu karnym, gospodarzy. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnie na bramkę zamienił Jakub Chrzanowski. Sytuacji podbramkowych w tym spotkaniu można było policzyć na palcach jednej ręki. Bramce gospodarzy w 25 minucie meczu zagroził Marcin Kaczmarek, ale na posterunku był bramkarz drużyny Orląt. W drugiej części meczu na solową akację zdecydował się Kamil Łokieć, ale został zablokowany przez obrońców gospodarzy. Drużyna Orląt nie przeprowadziła, ani jednej groźnej akcji w tym meczu. Sami działacze KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski ocenili mecz jako słabe widowisko na poziomie czwartej ligi.
Innego zdania był trener pomarańczowo- czarnych Sławomir Majak.
- Mecz wygrywa drużyna, która realizuje założenia taktyczne, a tą drużyną w dzisiejszym meczu byliśmy my – mówi Sławomir Majak.- Zespół Orląt nie przeprowadził ani jednej groźnej akcji, ponieważ to moi piłkarze im na to nie pozwolili. Zagraliśmy bardzo ambitnie i konsekwentnie. Było oczywiście sporo nerwów, bo każdy w pamięci miał mecz ze Stalą Kraśnik, kiedy to w końcówce spotkania straciliśmy bramkę. Ja z postawy drużyny w pojedynku z Orlętami Radzyń Podlaski jestem zadowolony. Dobrze zagrali obrońcy i zawodnicy ze środka pola. Piłkarze walczyli o każdą. piłkę. Korzystny dla nas wynik, tym razem udało się „dowieźć” do końca meczu. Przede wszystkim zdobyliśmy trzy punkty, co pozwoliło nam awansować w tabeli. Na bieżąco ciężko pracujemy i trenujemy. To na pewno przyniesie efekty w rundzie wiosennej. Przed nami mecz w Świdniku, który zostanie rozegrany awansem. Będzie to pierwszy mecz rundy wiosennej. Gdyby i tam udało nam się zdobyć komplet punktów to moglibyśmy zdecydowanie spokojniej przepracować zimę. Mimo, że Avia jest zdecydowanie wyżej w tabeli będziemy walczyć.
Czy dojdzie do pojedynku w Świdniku tego jeszcze nie wiadomo. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie działacze Avii chcą przełożyć mecz na wiosnę.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]